do ojca Kowalczyka

Komentarze

  • 2012-09-01 21:50:52

    @Arek, czego ty bronisz? Uczuć? Uczucia są związane z tym, co robimy. Nie da się oddzielić uczuć, jakiekolwiek by one nie były, od czynów. Jeśli homoseksualista ma dobre uczucia, a robi rzeczy niegodne człowieka, to jest godny pochwały? Co daje obraz człowieka: jego czyny czy uczucia, czy wszystko razem? I co się wpierw ocenia czyny, czy to co on czuje?
    A że inni czasami podobnie żle robią i że w związkach normalnych, czyli damsko-męskich też grzechy przeciw przyrodzeniu wystepują, to według ciebie geje są przez to usprawiedliwieni? Bo są wrazliwi i mieli takie dobre, ludzkie uczucia.. Perwersje seksualne innych mają usprawiedliwić cudze?? - beznadziejnie płytkie argumenty. Szkoda dyskutować.
    I wstrzymaj trochę te personalne "wycieczki", dokuczające innym komentującym. Stajesz się niepoważnym za każdym razem dyskutantem, gdy próbujesz bronić swojego stanowiska w ten sposób.

    @Marek F. naprawdę jesteś "przedziwnym człowiekiem", choć Arek użył tego w innym celu niż ja. Trzymaj się Chrystusa, On twoją mocą i mądrością.
    - Nisa -
  • 2012-09-01 22:35:54

    - .ja. -

    jaki odsetek ludzi hetero zyje w czystosci ??
    podasz dane ?

    Nisa - warto pamietac ze ludzie roznia sie pogladami - a ty nie jestes bogiem wypowiadac sie o czyms co zna sie z zafalszowanych przekazow jest co najmniej nie na miejscu a twierdzenie ze ja wiem na pewno ze moja recja jest na pewno ta wlasciwa - jest po prostu zenujace

    aha jeden na forum cytuje ewangelie tomasz , ty natomiast stawiasz jakies grzechy przeciwko przyrodzeniu - czy my aby na pewno poruszamy sie we wlasciwie rozumowanym chrzescijanstwie ??

    ja nie udowadniam ze mam racje - ja pokazuje ewidentne przyklady jakie sa w zyciu - TY NATOMIAST OWSZEM wmawiasz wszystkim ze racje wlasnie masz.

    apropo wypowiedzi Ojca Kowalczyka i innych ojcow w tej sprawie
    ostatni raz krotko i zwiezle
    glownie dla Nisy ktora twierdzi ze wie na pewno

    Jest bliskosc grzeszna i bliskosc dobra. Osoby homoseksualne tez maja prawo szukac bliskosci dobrej i ja realizowac. Co do wspolnego mieszkania, to mozna miec tutaj watpliwosci, gdyz bylaby to sytuacja ciaglej pokusy. Ale jesli komus pod jednym dachem udawaloby sie zyc w czystosci, to nie nalezy mu tego zabraniac. Generalnie rzecz ujmujac bardziej roztropnym rozwiazaniem bylaby bliskosc, przyjazn, milosc nawet, ale przy osobnym zamieszkaniu.

    Dariusz Kowalczyk SJ
    - Arek -
  • 2012-09-01 22:52:24

    Widzę,że część mojego postu coś zjadło(całość jest w źródle strony) a drugi poprawiony się nie ukazał.Trudno.
    Arek. Podajesz stanowisko organizacji, naukowców w sprawie terapii, ja podawałem stanowisko odmienne, również naukowców w tym Roberta Spitzera, który doprowadził do skreślenia homoseksualizmu z listy zaburzeń w 1973 r, Jak widać zdania na ten temat są różne. Poza tym podając linka na temat terapii chciałem pokazać,że ci, którzy zajmują się terapią nie twierdzą, że w każdym przypadku zmiana jest możliwa a często nie są to zmiany 100 procentowe. Tylko tyle, bo miałem wrażenie, że uważasz mnie jak i innych piszących o terapii za tych co myślą,że taka terapia zawsze i wszystko odkręci o 180 stopni. A tak nie jest.
    Co do linka to zobacz to http://www.oaza.pl/dokument.php?id=955
    Nie wrzucaj wszystkich terapii do jednego worka.
    Nie wiem gdzie widzisz u mnie awersję do homoseksualizmu. Jeśli już to do zachowań homo ale nie nazwałbym tego awersją.To,że wypowiadamy się pisząc posty przez internet i nie znamy się osobiście jest utrudnieniem w zrozumieniu drugiego. Do tego dochodzi czytanie przez pryzmat własnych wyobrażeń o emocjach oponenta.Dlatego przyjmij do wiadomości stan moich odczuć bo ja chyba wiem lepiej co czuję.
    Nie wiem na jakiej podstawie twierdzisz,że umartwianie postrzegam jako kompulsję na pojawiające się pokusy.Odnosisz się do czegoś czego nie ma i tłumaczysz mi coś o czym również i ja doskonale wiem(nie jest to wiedza tajemna dostępna nielicznym) i wyciągam z tej wiedzy wnioski.
    (przynajmniej tak mi się wydaje ).
    - czyli widac ze to co ci sie wydaje jest mocniejsze od tego nad czym pracowal sztab psychiatrow......
    Ewidentny przykład braku czytania ze zrozumieniem. Już chyba rozumiem dlaczego piszesz nieraz to, czego ktoś nie miał nawet na myśli.
    Dalej piszesz o środowisku,które znasz a niedawno pisałeś,że to pojęcie jest dla Ciebie dziwnym tworem. Jak to jest? Nadążasz za sobą ? Środowisko pokazywane w tv też istnieje a ono domaga się m.in. akceptacji zachowań homo co negowałeś.Również znam i takich co nie obchodzi ich brak akceptacji ale pisanie :czy wy naprawdę myślicie,że homoseksualiści domagają się......??? jest nieprawdą.
    Egoistyczne podejście do związku. Na końcu drugiego zdania powinien być znak ? Ale bez tego można się domyśleć o co mi chodziło.
    Przykłady powodów potraktowałeś wybiórczo i dokonałeś przeróbki. Tam nie tak:albo za mało za dużo.Poza tym pisałem, że podane powody mogą powodować różne zaburzenia również u osób hetero ale wszystko zależy od splotu różnych doświadczeń i osobistego ich odbioru. Dla przykładu: skąpanie w zimnej wodzie w przeręblu dla jednego skończy się katarem dla innego zapaleniem płuc a innemu nic nie będzie.Ta sama przyczyna.Poza tym na podstawie objawów szuka się przyczyn a nie odwrotnie.
    Podałeś przykład człowieka po terapii.Takie wypowiedzi to nie moja bajka.Ale zauważ,że są i inne świadectwa choćby na stronie Odwagi lub Paschy.O tym nie wspominasz A wiadomo,że różni są ludzie.Nie potrzeba być na terapii,żeby tak się wypowiadać. Nawet nie starasz się w swoich wypowiedziach być bardziej obiektywnym.
    Cieszę się,że artykuł Ci się spodobał.Autor współpracuje z Odwagą i jest dla mnie autorytetem w tych sprawach. Nie bez powodu podałem tego linka.Poczytaj więcej co pisze na te tematy.Może to będzie bardziej przekonywujące niż moje pisanie.Może zmienisz zdanie i zobaczysz,że nie każdy ośrodek zajmujący się terapią jest taki jak myślisz.A o to mi chodziło w moich postach.Na koniec wytłumacz mi, czym Twoim zdaniem różni się homoseksualizm egodystoniczny od tego zwykłego, bo mam wrażenie,że inaczej pojmujesz niż głosi definicja.
    Mam nadzieję,że nie jest za długi ten post.Starłem się streszczać
    - Marek F -
  • 2012-09-01 23:04:56

    Niso
    homoseksualista to przede wsztystkim czlowiek - czlowiek ktory mysli czuje i kocha - nie wiem ile razy mam cie prosic abys nie patrzyla na ludzi przez pryzmat rozporka i odbytu bo to jest zenujace

    kazdy czlowiek zasluguje na szacunek a stawianie tych ludzi po sciana i szufladkowanie ich w tobie podobny sposob jest godne pozalowania i zwyczajnie nie etyczne i nie chrzescijanskie - wybacz nie bede przytaczal wczesniejszych twoich wypowiedzi ktore sa zwyczajnie glupie i smieszne - mam tylko nadzieje ze bedzie ci dane poznac tych ludzi od strony ludzkiej - tylko wazne abys zaczela w ogole ludzi poznawac od ludzkiej strony - strasznie sie zdziwisz jesli zaczniesz bawic sie w poszukiwaczke utraconych cnot wszelakich - mozesz dojsc do barzdzo niebezpiecznego wniosku ze tylko Ty jedyna zaslugujesz na niebo bo jestes tak doskonala
    Zawsze bede bronil ludzi przed takimi osodami jakie wydajsz Ty i tobie podobni tu na forum - wiesz ze gdzies dzwoni ale w ktorym kosciele - nie wiesz - ale szukaj dalej , tylko nie krzywdz innych.
    - Arek -
  • 2012-09-01 23:23:44

    - Nisa -

    Poczekajmy na te liczby o które pytałem -może dużo wyjaśnią.
    Może też jesteśmy w błędzie i homoseksualiści żyją w czystości .
    Zresztą podejrzewam , że jest to pytanie prawie retoryczne i chyba ta czystość dotyczy również heteroseksualnych .
    Chodzi to aby nikogo nie potępiać , bo prawa do tego nie mamy , ale chodzi o to , że mamy prawo nazywać rzeczy po imieniu .
    To prawo jest niestety odbierane i to na różnych płaszczyznach.
    Prawdopodobnie chodzi nam wszystkim o to samo , tylko brak jest wspólnego mianownika .
    Podkreślam słowo prawdopodobnie , gdyż zakładam dobrą wolę .

    Pozdrawiam.

    - .ja. -
  • 2012-09-02 10:25:31

    Arek. Znowu się kompromitujesz, robiąc personalne wycieczki. Do ciebie nie dociera co inni piszą, projektujesz własny film. Zawzięcie analizujesz zdania, a nie rozumiesz sensu całości. Zacytowałeś ojca Dariusza i chyba widzisz tam tylko jedno zdanie, które ci pasuje, a nie zauważyłeś, że cała ojca odpowiedź potwierdza to z czym się non stop nie zgadzasz.
    Przeczytaj sobie dobrze jeszcze raz całość.

    Dla mnie oczywistym jest, że: "Jest bliskosc grzeszna i bliskosc dobra. Osoby homoseksualne tez maja prawo szukac bliskosci dobrej i ja realizowac."
    Ale:
    "Seks homoseksualny i głębokie relacje z Bogiem nie idą w parze"
    - Zgadzasz się z tym, Arek, czy nie? Jeśli tak, to znaczy, że zgadzasz się również ze mną. Bo ja cały czas o tym tylko rozwijam... Innymi słowy od początku piszę, że czynny gej nie może być naprawdę szczęśliwy, bo jak napisał o. Dariusz
    seks homoseksualny i głębokie relacje z Bogiem NIE IDĄ w parze.. I taka jest prawda, której bronię, a której ty nie chcesz przyjąć. Uwagi złośliwe na mój temat oraz rzeczy, których nie głoszę (np. nienawiść do homo-ludzi) jakie mi przez cały wątek wciskasz, są świadectwem twojej bezsilności wobec tej prawdy.
    Możesz się z nią nie zgadzać, wyśmiewać, ale jej nie zmienisz i próżne twoje nadzieje, że KK poglądy na temat aktów homoseksualnych kiedykolwiek zmieni. Zgadza się, że "życie to nie tylko ciągły seks", ale wystarczy jeden taki akt, aby upodlić ludzką godność. Wystarczy jeden grzech śmiertelny i trwanie w nim do śmierci bez skruchy, czyli "olewanie" miłosierdzia Bożego, aby się potępić. I tego trzeba się bać, a nie że ileś tam lat pożyje się samotnie, że będzie trudno, że z jakiś tam pragnień trzeba zrobić ofiarę. Życie na ziemi jest jedynie etapem do nowej rzeczywistości.





    - Nisa -
  • 2012-09-02 12:11:35

    - Nisa -
    zeby bylo jasne

    zgadzam sie z podejsciem O Kowalczyka ze homoseksualisci moga zyc razem i nikt im tego nie ma prawa zabraniac
    co do czystosci w zwiazku zarowno homo jak i hetero jest to ta sama sprawa bo czystosc powinna wynikac z szacunku i milosci do drugiej osoby a nie z sredniowiecnych zakazow i nakazow ktorym tak holdujesz

    osoby homoseksualne maja prawo do zycia ze soba do dziedziczenia po sobie do bycia osobami szczesliwymi i nikt nie ma prawa im tego zabraniac

    co do teorii na temat homoseksualizmu jako rzekomej choroby nawet Ojcowie i KK nie stwierdza iz jest to choroba psychiczna , fizyczna ani nic z tych rzeczy a twoje kompromitacyjne sekciarkie wywody kompletnie do mnie nie trafiaja


    - .ja. -
    odestek osób homo zyjacych w czystosci jest taki sam jak odsetek osob hetero

    jescze pytanie sprecyzuj - co to znaczy zyje w czystowsci
    podaj jak dlugo - cale zycie , miesiac - na tak postawione pytanie nie da sie konkretnie odpowiedziec zaryzykuje stwierdzenie iz nie ma osob zyjacych w czystosci ...... dlaczego - dopowiedz sobie uzupelniajac swoje pytanie

    Marku F odnosze wrazenie iz nie przeczytales do kona moich wypowiedzi i to chyba tobie uklony sle czytanie ze zrozumieniem - piszesz o moich przykladach ze nie nalzey tego wkladac do jednego worka przy czym sam dokladnie tak robisz - generalizujac zachowania chomoseksualne - nie rozumiem

    co do terapii leczacych chomoseksualizm - takich po mprostu nie ma - jest to sprytna manipulacja na emocjach
    twierdzenie ze cos mozna wyleczyc ale nie wiadomo czy sie wyleczy jest po prostu glupie albo mozna albo nie

    Niso prosze podaj konkretne przyklady mojej kompromitacji poparte dowodami tej kompromitacji ( najlepiej jakas potwierdzona kontrargumentacja) jesli nie - prosze o nie obrazanie mojej osoby.
    Cytatem z Ojca Kowalczyka udowodnilas ponad wszelks miare ze tobie chodzi tylko i wylacznie o sex - wiec wybacz ale argumentacja z poziomu rozporka do mnie nie przemawia - dlaczeo- pisalem wielokrotnie

    swiat to nie sa cztery sciany ze swietymi obrazkami i klecznikiem na srodku - Bog nie siedzi w odpustowych figurkach do ktorych zanosisz modly - Bog jest takze wdrugim czlowieku - wyjdz do ludzi - zobacz Go

    - Arek -
  • 2012-09-02 12:57:43

    -.ja-

    Poczekajmy na te liczby o które pytałem -może dużo wyjaśnią.
    Może też jesteśmy w błędzie i homoseksualiści żyją w czystości .

    moze jestescie
    no skoro chcesz prosze bardzo

    http://tygodnik.onet.pl/32,0,72183,gej_ikrzyz,artykul.html

    jesli chocby jest promil - to warto o to walczyc bo to promil o ktorym wiemy - a ile jest tych o ktorych nie wiemy

    wsrod moich znajomych
    8 par ktore znam dwie z nich maja dzieci z poprzedniego małżeństwa

    Niso gdybym mail sie jeszcze raz urodzic i moc wybrac rodzicow - wybralbym wlasnie ich - natomiast nietstey Ciebie na matke bym nie wybral - wiem ze moze zabolec - ale balbym sie ze moglabys mnie skrzywdzic
    - Arek -
  • 2012-09-02 19:42:11

    @ Szara Eminencja
    Czytam twoje wypowiedzi i co widzę??? Zarzucasz, że ktoś nie myśli SAMODZIELNIE, a czy ty przypadkiem nie próbujesz właśnie wymusić na niektórych swój sposób myślenia??? Powiem więcej. PISZESZ BZDURY, bo nie udźwignąłeś tematu. Właśnie ty pokazujesz, że nie myślisz samodzielnie. Postaraj się wgłębić w temat, który podniósł autor, a może zrozumiesz o co w nim chodzi. I Zalecasz zainteresowanie się raczej NIE-BIBLIĄ, ale KSIĄŻKĄ DO PSYCHOLOGII. To napisz co masz na myśli, bo ja tu nie widzę zależności. Tak teolog jest potrzebny psychologowi, jak i psycholog teologowi. I NIE BROŃ TAK ZAPALCZYWIE HOMOSEKSUALIZMU. Ale ja staram się to zrozumieć. Przecież to innowacja rodem z Ameryki, więc futbol amerykański i homoseksualizm jest teraz trendy. Pozdrawiam.
    - K.S. -
  • 2012-09-02 20:26:37

    Arek

    1. Jesteś kobietą czy mężczyzną?
    2. Jesteś praktykiem czy teoretykiem homoseksualizmu ?

    - Jozue -
  • 2012-09-02 21:09:31

    @K.S

    Nikt nie stwierdził, że ludzie powinni tolerować homoseksualizm, bo jest taka moda. Homoseksualiści są takimi samymi ludźmi, jak heteroseksualiści. I jak już wcześniej mówiłam, ktoś, kto tego nie rozumie i potępia homoseksualne związki nie rozumie miłości.

    Homoseksualiści nie żyją w celibacie. TAK SAMO JAK HETEROSEKSUALIŚCI, ale tego, że pan i pani uprawiają seks przed ślubem nikt nie potępia.


    @ Jezue

    Jeśli według homoseksualizm jest psychopatologią, grzechem i uzależnieniem, to świadczy to tylko o tym, że jesteś nietolerancyjnym człowiekiem, który nie potrafi uszanować orientacji innej niż swoja własna.
    W takim razie mężczyzna, proponujący swojej partnerce anal dla urozmaicenia, również jest dla Ciebie oczywistą obrzydliwością?


    @ .ja.

    A czy wszyscy heteroseksualiści żyją w czystości? Nie sądzę. Ba, częściej się spotyka heteroseksualistów, którzy uprawiają przypadkowy seks. Czy w takim razie seks z bezpłodną kobietą czy bezpłodnym mężczyzną również jest sprzeczny z naturą? Przecież on również wyklucza z aktu dar życia. Takich ludzi tez nie akceptujesz?


    @ jan

    Nie kryją się pod tym żadne podteksty. Mówisz, jakby heteroseksualiści nie uprawiali stosunków "oralno-analnych, oralno-genitalnych,które często po stosunkach doodbytniczych, prowadzą do licznych chorób wewnętrznych oraz zranień fizycznych, co w konsekwencji prowadzi nawet do braku możliwości podtrzymywania kału." Homoseksualizm jest orientacją taka samą jak heteroseksualizm. I chodzi mi tutaj o to, że dwóch panów, czy dwie panie TAK SAMO SILNE UCZUCIE, jak łączy pana i panią. Jeśli nie akceptujesz praktyk "oralno-analnych, oralno-genitalnych", to nie powinieneś również akceptować związków heteroseksualnych, bo w takich równie często się owe rzeczy praktykuje.


    @ Nisa

    Jeśli Pan Bóg jest samym dobrem, to nie zna nienawiści. Jak zatem może nienawidzić grzech?

    Jeśli Bóg nie stworzył homoseksualistów, to przepraszam, skąd się oni wzięli? Mamusia z tatusiem zasadzili ziarenko?

    To pewnie dlatego, że jest to ohydne, 3/4 heteroseksualnych mężczyzn proponuje swojej partnerce mały anal dla urozmaicenia.

    Dlaczego sądzisz, że związki homoseksualne są imitacją miłości, czy chwilowym zaspokojeniem potrzeb? Czy według Ciebie miłość jest uczuciem, które jest możliwe tylko między kobietą a mężczyzną?


    - S. -
  • 2012-09-02 21:14:32

    Nie rozumiesz, bo nie widzę u Ciebie takiej woli. Generalizuję zachowania homoseksualne, zgadza się. Ale piszę o tym jako czymś obiektywnym, że takie zachowania są złe, nie odnosząc się do konkretnych osób.Chyba to jest nad wyraz jasne w moich postach. Przecież nie podaję konkretnych przykładów i nie ja jestem od wydawania sądów o poszczególnych osobach. Czy to tak trudno zrozumieć ? Czynisz z tego zarzut ?

    "twierdzenie ze cos mozna wyleczyc ale nie wiadomo czy sie wyleczy jest po prostu glupie albo mozna albo nie "

    No chyba żartujesz. I to pisze człowiek, który uważa się za oczytanego w psychologii. Na siłę wymyślasz kontrargumenty aby wykazać swoje racje, że chyba już sam nie wiesz co piszesz.

    Zastanawiam się dlaczego po prostu nie napiszesz, że nie zgadzasz się z nauką Kościoła i uważasz,że seks między osobami tej samej płci nie jest grzeszny tylko owijasz w bawełnę o jakichś tam średniowiecznych formułkach.O czystości, którą jak się okaże pewnie inaczej pojmujesz.

    No i z ostatniego postu jasno wynika, że wbijałeś innym do głowy i używałeś jako argumentu czegoś w co sam nie wierzysz. Mam na myśli czyste związki homo. Jak to nazwać ? Sam sobie odpowiedz. Zaiste, jesteś przedziwnym człowiekiem.

    Czekam na odpowiedź, czym TWOIM zdaniem różni się homoseksualizm egodystoniczny od tego zwykłego ?
    - Marek F -
  • 2012-09-03 09:46:23

    - S. -

    "Takich ludzi tez nie akceptujesz? "

    Nie wiem jak można było wyciągnąć taki wniosek , ale "gratuluję " kreatywności .

    Pozdrawiam.
    - .ja. -
  • 2012-09-03 10:18:24

    Marku F
    już ci odpowiadam

    w wielkim skrócie
    homoseksualizm jest orientacja seksualna skierowana do osób tej samej płci
    natomiast
    Homoseksualizm egodystoniczny (inne nazwy: homofobia egodystoniczna, homofobia zinternalizowana, homoseksualizm odrzucany przez ego, zinternalizowany stygmat seksualny[1]) – stan, w którym jednostka wykazuje stany depresyjne i niski poziom zadowolenia z własnej orientacji seksualnej lub ukrywanie i tłumienie własnego homoseksualizmu; stan ten dotyczy homoseksualistów lub osób, u których występują skłonności homoseksualne[2]lub osób które wykazuja aktywność seksualną pod wpływem środowiska, a niezgodną z ego. Homoseksualizm egodystoniczny objawia się niskim poczuciem własnej wartości lub wręcz niechęcią do samego siebie[1] i innych homoseksualistów. Osoby takie często próbują udowodnić sobie oraz otoczeniu, że są heteroseksualne. Jak wykazują badania, zinternalizowani homofobi uzewnętrzniają obecne w społeczeństwie heteroseksualnym antyspołeczne uprzedzenia względem homoseksualizmu, które ujawniają się także przeciw ich własnej orientacji[3].

    Homoseksualizm egodystoniczny może prowadzić do problemów z samoakceptacją, nienawiścią skierowaną przeciw samemu sobie, depresji czy nadużywania substancji psychoaktywnych. Badania wykazują, że osoby te mają wyższe prawdopodobieństwo doświadczania dysfunkcji seksualnych, niestabilności związków i obwiniania siebie za antyhomoseksualną przemoc
    - Arek -
  • 2012-09-03 10:51:34

    jesli mozna polaczyc ten wpis z poprzednim


    Zastanawiam się dlaczego po prostu nie napiszesz, że nie zgadzasz się z nauką Kościoła i uważasz,że seks między osobami tej samej płci nie jest grzeszny tylko owijasz w bawełnę o jakichś tam średniowiecznych formułkach.O czystości, którą jak się okaże pewnie inaczej pojmujesz.

    No i z ostatniego postu jasno wynika, że wbijałeś innym do głowy i używałeś jako argumentu czegoś w co sam nie wierzysz. Mam na myśli czyste związki homo. Jak to nazwać ? Sam sobie odpowiedz. Zaiste, jesteś przedziwnym człowiekiem.

    Marku - nie masz racji
    nie zrozumiales mnie
    oczywiscie ze wierze w czyste zwiazki homo - tak samo jak wierze w czyste zwiazki hetero - inna sprawa jest w jakim stopniu uda sie i tym i tamtym ta czystosc zachowac - uprzedzajac Twoje pytanie - rownie trudno zachowac jest czystosc bedac samemu zarowno jako homo i hetero - i w cale nie uwazam ze jest to niemozliwe - troche mne krzywdzisz ta ocena.

    ja uwazam ze seks pomiedzy osobami tej samej plci jest grzeszny zarowno jak seks pomiedzy osobami roznej plci - napisalem to juz wielokrotnie

    wiesz znalazlem w necie audycje radia akademickiego
    tam Ks. Janusz Mastalski wypowiada sie wlasnie na temat homoseksualizmu
    podpisuje sie pod tym wszystkim - i dokladnie mam takie samo zdanie - jota w jote

    http://www.youtube.com/watch?v=G_OmEk5MQ6s&feature=player_detailpage

    http://www.youtube.com/watch?v=6ldZv7BPIRI&feature=player_detailpage


    - Arek -
  • 2012-09-03 14:57:50

    Pozdrawiam Was wszystkich zostańcie w Panu Jezusie Chrystusie .

    jan
    - jan -
  • 2012-09-03 16:21:06

    Obrzydliwością jest nie tylko seks homoseksualistów ale i to jak np za rękę paradują publicznie. Miałem możliwość obserwacji dewiantów w Warszawie. Totalna żenada.Ani to piękne ani budujące, Sodoma i Gomora. W ogóle Warszawa stoczyła się zezwalając na homoparady. Jest to wyjątkowo obsceniczne plucie na Jezusa i Kościół.

    - Jozue -
  • 2012-09-03 18:03:01

    to o czym piszesz Jozue ni jak sie ma do normalnych związków homo
    to ta jakby związki hetero rozpatrywać przez pryzmat love Berlin Parade

    nie powinno się poprzez skrajności generalizować
    - Arek -
  • 2012-09-03 22:03:45

    Dawno mnie tu nie było, ale widzę, że fala chrześcijańskiego "miłosierdzia" nawet trochę nie zmalała. Kiedy czytam Jozuego od razu przychodzą mi słowa Shawa: Z CHRZEŚCIJAŃSTWEM JEST JEDEN PROBLEM, NIGDY NIE WYPRÓBOWANO GO W PRAKTYCE.
    Jozue Ty jesteś niebezpiecznym człowiekiem, na prawdę. Masz jakieś psychiczne problemy. Ja nie chcę Ci ubliżać, ale może warto iść do psychologa? Tyle nienawiści do drugiego człowieka tylko dlatego, że ma inną orientacje seksualną? I co z tego? To nie jest normalne. Czarnych też nienawidzisz? A Żydów? A kobiet? A islamistów? A świadków jehowy? Straszne, po prostu straszne co nienawiść robi z ludźmi. Ciekaw jestem ile masz lat, mam nadzieję, że dużo, bo im więcej tym masz mniej czasu na krzywdzenie innych.
    Ja też nieraz na ulicy widziałem mężczyzn trzymających się za rękę, a nawet całujących się. I to było piękne! Bo miłość jest piękna. A miłość czasami jest inna, czasami dziwna, ale miłość to miłość - zawsze jest niezwykła. Warszawa wychodzi do ludzi, jest bliżej Europy. Być może nie możesz tego znieść, ale będzie już tylko lepiej ;)

    Marku F. czytając Twoje posty ciśnie mi się pytanie: co oni Ci na tej terapie zrobili?? Ja na Twoim miejscy bym ich pozwał.

    Mam pytanie do fanatycznych wrogów godności człowieka i zwolenników łamanie jego prawa (Jozue, Nisa, Pan Jan): czy na prawdę wasze życie seksualne jest tak nie udane, że interesuje was kto z kim sypia? To jest prymitywizm na najwyższym poziomie.

    Wasze argumenty co do homoseksualizmu są bezsensowne. A wiecie dlaczego tak jest? Bo nie mają one nic wspólnego z prawdą i współczesną wiedzą, a z wiarą, fanatyczną, chorą, zaślepioną nienawiścią. Przyznajcie że wasze zdanie co do homoseksualizmu jest takie bo tak napisane jest w księdze powstałej w epoce brązu. Przyznajcie to.
    "Marność nad marnościami i wszystko marność".
    - Szara Eminencja -
  • 2012-09-03 23:08:48

    - Arek -

    Podałeś linka gdzie jest opisane piękne świadectwo .
    Niestety ma się to nijak do mojego pytania o liczby .
    Zgrabnie się wywinąłeś , albo coś ci umknęło ?

    Pozdrawiam.




    - .ja. -