do ojca Kowalczyka

Komentarze

  • 2012-08-02 18:27:19

    Pan Jezus z zatwardzialymi też nie wdawał się w dyskusję. Powiedział, co o nich myśli i KONIEC.
    Marek F dobrze zauważył, że dyskusja z Szarą Eminencją prowadzi donikąd.

    "Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały." (Mt 7,6.)
    - Nisa -
  • 2012-08-02 18:44:50

    Marek F

    1. Homoseksualizm jest zły w kontekście czynów seksualnych plus cała otoczka zaspokajania pożądliwości ciała i wywracanie przez homolewicę naszej cywilizacji. Szacunek dla osób, które podejmują walkę z tą przypadłością.

    Arek, Szara Eminencja

    1. "Na żadnego człowieka nie szkoda czasu na dyskusje" - uogólnienie średniego lotu. Jezus nie dyskutował chociażby ze zniewieściałym Herodem Antypasem. Gibson w Pasji idealnie to ujął.
    2. Bonmot lewicy: ktoś kto zwalcza homoseksualizm sam jest jakimś ukrytym homoseksualistą. Czyli wg logiki homolewicy jeżeli Żydzi nie lubią Hitlera to tak naprawdę dla picu bo sami są ukrytymi nazistami? To bzdura.
    3. Nekrofilia - wyraźnie napisałem o przekazaniu ciała do tych ohydnych aktów przed swoją śmiercią jednej ze stron oczywiście(należy uważnie przeczytać a nie bić pianę). To wywraca argument lewicy o zgodzie dwóch homoseksualistów do seksu, która niby ma załatwić że jest ok.Nie jest.Ohyda i obrzydliwość pozostaje.
    4. W związku z tym, że nikt z Was nie obalił, że Bóg nie stwarza różnej maści grzeszników w tym homoseksualistów dokonujących ohydnych czynów Wasza argumentacja jest wtórna.
    5. Pośpieszalski w swoim programie precyzyjnie obnażył miałkość homolewicy.Niestety homolewica z wielu homoseksualistów robi pożytecznych idiotów.Ale od czasu do czasu homolewica pokazuje też prawdziwą twarz.Chociażby Poseł Palikot, który nazwał przeciwnika ciotą. Jak Poseł Biedroń musiał się wić i usprawiedliwiać swojego pryncypała.
    - Jozue -
  • 2012-08-02 19:06:02

    Nisa, Jozue i Pan Jan wierzycie w ohydnego Boga homofoba. Jeżeli rzeczywiście istnieje taki Bóg to ja przysięgam, że chcę iść do piekła razem ze wszystkimi gejami i lesbijkami świata. Jeżeli istnieje taki właśnie Bóg, to dlaczego w ogóle nazywamy go Bogiem? Cóż to musi być za potwór, aby stworzyć "gorsze" dzieci a potem skazywać je na wieczne potępienie? Cóż to za monstrum, które odrzuca swoje dzieci tylko dlatego, że są homoseksualne? Jak nieczuły, niewrażliwy, nieempatyczny, nierozumiejący, pozbawiony uczuć wyższych musi to być Bóg. A może to nie Bóg? Może to jego wyznawcy?

    Ja mimo, że nie wierzę, jeżeli myślę o Bogu to wyobrażam Go sobie nieco inaczej. Jest to genialny konstruktor. Genialny biolog, genialny fizyk i genialny chemik. Darwin, Einstein i Hawking przy nim to głupcy, nie mający pojęcia o świecie. Bóg ten jest wszechinteligentny, zaplanował powstanie czegoś tak małego jak elektron i czegoś tak wielkiego jak galaktyka. Wymyślił on tablice Mendelejewa miliardy lat przed narodzinami jej twórcy. Stworzył on reguły tej gry, nadał prawa przyrody, wymyślił grawitacje, magnetyzm, słabe i silne oddziaływania, biologię wyposażył w dobór naturalny, wymyślił procesy biologiczne i zaprojektował z każdym detalem każdy układ w organizmie człowieka, nadał także prawa chemii, tak że kiedy łączy się jedną substancje i zupełnie inną, powstaje kolejna jeszcze bardziej niezwykła. Zadbał o najszczególniejszy element. Sprawił, że atomy się nie rozpadają (przy stałej oddziaływań jądrowych, której siała wynosi 0,007, gdyby wynosiła 0,006 - atomy rozpadłby się, gdyby z kolei 0,008 nie powstałoby nic oprócz wodoru, no cóż życie bez węgla i tleny i wszystkich innych pierwiastków poza wodorem byłoby ciężkie - a to dopiero JEDNA z kliku takich stałych). Bóg ten przed zapoczątkowaniem Wielkiego Wybuchu, stworzył w swoim umyśle ludzi. Przed stworzeniem nadał im naturale cechy, poznał ich wszystkich lepiej niż oni sami znają siebie. Jest on najwybitniejszym psychologiem. Przed jego oczami nie ukryje się żadna tajemnica. Nazywanie takiego Boga homofobem jest równie obraźliwe jak nazwaniem go przyrodnikiem-amatorem. Czy na prawdę taki Bóg, taki GENIUSZ, taki UMYSŁ mógłby być homofobem? To za pewne dla niego zniewaga, nie mniejsza niż dla katolików oplucie eucharystii. Ktoś tak mądry i intelektualnie wyrafinowany nie mógłby poddać się tej żenującej, obrzydliwej, nie godnej nawet psa, fobii. Taki Bóg nie może być homofobem. Jest na to za wrażliwy, bo taki artysta który stworzył to arcydzieło, ten zachwycający świat musi być niezwykle wrażliwy.

    Arku, obejrzałem film. Bardzo dobry! Aż dziwne, że nie trafiłem na niego wcześniej. Warto dodać, że jest on na autentycznej historii. Film poruszający i smutny, ale gdyby nie śmierć tego chłopaka, wielu może by nie zrozumiało. Wpadły mi do głowy dwa cytaty z tego filmu, pierwszy Bobiego, a drugi księdza:

    # "Wszyscy mówią, że rozwiązanie jest proste, nie wiedzą o czym mówią."
    # "Ślepa wiara bywa gorsza od niewiary"

    Te cytaty odzwierciedlają Nise, Jozue i Pana Jana. Oni też twierdzą, że rozwiązanie jest łatwe. Może rzeczywiście jest ono łatwe, może wystarczy trochę ludzkich odczuć, odrobinkę empatii i ziarenko zrozumienia - może wtedy już nigdy, żaden młody człowiek nie odbierze sobie życia tylko dlatego że jest gejem?
    Rzeczywiście ślepa wiara jest gorsza od wszystkiego co można sobie wyobrazić, bo to ślepa wiara pcha szlachetnych i wydawać by się mogło, mądrych ludzi do mówienia i czynienia takich nieludzkich rzeczy. Może gdyby nie ta ślepa wiara, która zwiększa cierpienie tego świata, nienawiść przestałaby być tak niszczycielska? Może ludzie byliby szczęśliwsi? A na pewno Ci "gorsi", byliby szczęśliwsi.
    Mam nadzieje, że kiedyś słowo "homofob", będzie budziło u ludzi taki wstręt co słowo "rasista".

    Warto posłuchać Imagine po polsku (nie chodzi mi tutaj o artykuł, ale o piosenkę): http://www.mmsilesia.pl/418013/2012/6/28/ateisci-beda-mieli-hymn-yoko-ono-sie-zgodzila?category=news
    - Szara Eminencja -
  • 2012-08-02 20:25:39

    "Jeżeli rzeczywiście istnieje taki Bóg to ja przysięgam, że chcę iść do piekła razem ze wszystkimi gejami i lesbijkami świata."
    Szara Eminencjo,
    - nie wiesz jaki jest Bóg, możesz Go jeszcze poznać.
    Mam nadzieję i o to się modlę, że kiedyś się nawrócisz i będziesz chciał tego samego dla wszystkich lesbijek i gejów, aby poszli z tobą do nieba :)


    - Nisa -
  • 2012-08-02 20:33:48

    @ Arek

    "Na żadnego człowieka nie szkoda czasu na dyskusje z nim tez - człowiek choćby nawet miał skrajnie rożne zdanie od naszego - jest człowiekiem - i powinniśmy o tym pamiętać "

    Masz rację. Ale nieraz dyskusja z różnych powodów nie nie ma sensu i wtedy lepiej milczeć, co nie świadczy o braku szacunku.
    - Marek F -
  • 2012-08-02 20:52:48

    - Nisa -

    czy ty sobie w ogole zdajesz sprawe co ty pleciesz???
    nie zaslaniaj faszyzmu Bogiem i Jezusem i nie wykrzywiaj Jego slow bo robisz sobie i innym potworna krzywde

    Jozue -
    3. Nekrofilia - wyraźnie napisałem o przekazaniu ciała do tych ohydnych aktów przed swoją śmiercią jednej ze stron oczywiście
    - przepraszam ale czy w mojej 20 letniej pracy naukowej chyba cos mnie ominelo - moglbys podac jakis przyklad przekazania ciala po smierci do celow nekrofilskich???? - ten tekst przez ciebie przytoczony jest tak porazajacy swoja glupota ze nie wiem jak sie do tego odniesc - przeciez to juz przypadek kliniczny - z tez podobne idiotyzmy ludziom przechodza prze gardla.

    Marku Niso Janie Jozue
    po raz kolejny prosze o zabranie glosu do slow jakie przytoczylem wczesniej a byly to slowa i cytaty stanowiska kosciola - wiec nie wiem kogo Nisa nazywa swiniami, psami , - Jezus moi drodzy rozmawial z kazdym - z KAZDYM - nie odtracal nikogo.
    Homolewica ??? - a co to za twor ??
    jak zatem nazwiecie ksiezy homo - homoprawica? czy homoduchowienstwo??
    co to za stek bzdur rodem z ONR owskich faszystowskich bojowek??

    Jezus nie dyskutował chociażby ze zniewieściałym Herodem Antypasem. Gibson w Pasji idealnie to ujął.
    - hahahah - no tak dochodzi teraz dogmat o swietosci pasji gibsona - hahahaha - sorrry ale nie moge sie opanowac - hahaha - nic mnie tak bardzo nie rozbawilo juz dawno.
    gibbson - ewidentny przyklad katolika ktory zostawil swoja zone dla jakies laski ;-) - co za obluda -
    Nisa jestes ewidentnym przykladem tej matki z filmu i obys nie musiala kiedys tak jak ona ponosic konsekwencje swojej glupoty - twoja wiara jest martwa - bo slepa - i slepa - bo martwa , to ze trzaskasz cytaty z pisma i to ze klepiesz zdrowaski nie oznacza ze masz racje - ( nie kazdy kto mi mowi Panie wejdzie do Krolestwa)

    twoja zatwardzialosc i nie zawaham sie uzyc tego slowa ignorancja Bozego milosierdzia jest porazajaca.

    Obawiam sie ze twoj fanatyzm kiedys cie skrzywdzi - obym sie mylil.

    Marku F
    zycze tobie jak najlepiej ale obawiam sie ze pedzej czy pozniej twoje sklonnosci i natura da o sobie znac pod postacia marzen badz czynow albo tlamszona nie daj boze pod postacia jakiejs innej dewiacyjnosci lub silnego zaburzenia nerwicowego - seksualnosc czlowieka erotyzm i poped musi miec ujscie - modlitwa owszem moze hamowac i odwracac uwage jako swego rodzaju kompulsywnosc ale do czasu - gdyby bylo inaczej - 100% ksiezy zyjacych w celibacie dotrzymywalo by czystosc do konca zycia - a jaki odsetek to czyni- o sorry - jaki promil ??
    Chcialem juz zyczyc wam geja w rodzinie ale opamietalem sie w pore - Bog natchnal mnie mysla - nie zkazuj czlowieku tego czlowieka na zycie w tak zatwardzialych rodzinach - i w sumie racja - zyczenie to jakkolwiek pozytywne dla owego geja byloby w takich rodzinach przeklenstwem.


    - Arek -
  • 2012-08-02 22:13:13

    Arek

    1. Nie podam linków do ohydztwa dobrowolnej nekrofilii nawet w połączeniu z kanibalizmem. Nie będę na tym portalu reklamował superdewiacji. Chętnych do takich "zabaw" jest o dziwo całe mnóstwo i było kilka bardzo głośnych procesów na świecie. Mam nadzieję , że w 20-letniej pracy uwzględnisz i takie przypadki o ile jest to jakiś profil Twoich naukowych dociekań.
    2. Gibson oddał wiernie Ewangelię. Tu nie ma do czego się przyczepić.Piszę o scenie filmowej a Ty o żonie reżysera.Co ona ma wspólnego ze sceną?
    3. Homolewica co to za twór?Właśnie.Na pewno różne są tego emanacje chociażby Ruch Palikota.

    Szara Eminencja

    1. Widać opis Wielkiego Architekta (Budowniczego) Świata.To koncepcje masońskie. Bóg jest przede wszystkim Miłosierny dla nas Wszystkich a nie jakimś fizykiem.

    - Jozue -
  • 2012-08-02 22:39:41

    - Jozue -
    ad2. http://www.kosciol.pl/article.php/20040313115851339

    ad3. - bez komentarza
    ad1. - nie podasz - bo nie ma czegos takiego
    Nekrofilia - wyraźnie napisałem o przekazaniu ciała do tych ohydnych aktów przed swoją śmiercią jednej ze stron oczywiście
    - ja nie wymmagam podania przypadkow nekrofilii tylko podania przypadkow dobrowolnego oddania swojego ciala po smierd do aktow nekrofilskich - to zasadnicza roznica

    - kompletnie wszystko przeinaczasz - i lawirujesz pomiedzy czyms tam - ale zero powtarzam ZERO KONKRETOW

    koncepcja wielkiego architekta nawet masonska nie przeczy istoty bozego milosierdzia
    czy nazwiesz Boga wielkim stworca - czy wielkim architektem , czy wielkim wielkim - nie zaprzeczysz ze jest wielkim milosierdziem - kolejny Twoj irracjonalny przejaw jakichś teorii spiskowych
    - Arek -
  • 2012-08-02 22:41:54

    @ Arek

    Nigdzie nie napisałem, że moim sposobem radzenia sobie z seksualnością jest jej tłumienie oraz odmawianie modlitw. Nie pisałem też ,że nie pojawiają się marzenia i pokusy do czynów homo. Nie jestem również chodzącym ideałem bo upadki też się zdarzają. Po raz kolejny zauważyłem,że pisze się jedno a Ty wyciągasz wnioski nie mające nic wspólnego z rzeczywistością i z tymi wnioskami dyskutujesz. Czy taka rozmowa ma sens ?
    Zresztą, nie dysponuję wolnym czasem aż tak,żeby wszytko prostować i wyjaśniać.

    "po raz kolejny prosze o zabranie glosu do slow jakie przytoczylem wczesniej "

    Brzmi to jakby przełożony zwracał się do podwładnego i zalatuje prymitywna prowokacją. A przecież mogę ale nie muszę do każdej sprawy się odnosić.
    A przede wszystkim nie do mnie musi należeć ostatnie słowo.
    Poza tym styl w jakim piszesz nie podoba mi się, zwłaszcza ostatni post. Lubię dyskusje ale nie takie.

    Pozdrawiam i życzę więcej mądrości a mniej emocji.


    - Marek F -
  • 2012-08-02 23:39:17

    Arek nie znajdziesz zaiteresowaych normalną dyskusją, jeśli nadal będziesz się posługiwał swoistą kompulsywnością w ocenianiu wiedzy/wiary/skłonności swoich rozmówców. Będą tylko przepychanki słowne. Do tej pory napisałeś dobrze jedną rzecz; że Chrystus nikogo nie odtrąca, ani nie nazywa świnią. Ale z rozmachem takią intrpretację od razu mnie z lubością zaprojektowałeś. Za dużo tej projekcji u ciebie. JUz nie wiadomo co kto tu sam wymyslił, czy to ty mu nie wymyslileś. Zbytnio twoje komentarze są nastawione, aby pokazać swoją wyższość, tylko nie wiem czego? Mądrości nie widać oprócz tego jednego zdania. Czego właściwie bronisz? Grzechu, czy człowieczeństwa? Jeśli tego ostatniego, to zupełnie nie pasuje do tego co piszesz do mnie i co napisaleś O INNYCH oraz do innych, którzy nie podzielają twoich poglądów. Hipokryzja w najlepszym wydaniu.
    Zastanawiałam się na początku, co jest gorsze: "poglądy Szarej Eminencji, który jawnie obnaża swoja wrogość do Kościoła, czy Arkowe pokrętne odpowiedzi?"
    Zdecydowanie przoduje Arek, który jakby stał w rozkroku - opowiada, że wierzy w Boga, nawet jest katolikiem, ale selekcjonuje wiarę Kościoła i sam chce ustalać prawa, co jest dobre, a co złe i kto jest dobry, kto nie, kto jest homo-kimś tam itd. Gmatwa się w ten sposób we własnym "czynniku ludzkim"; czyli w swoich (lub zaczerpniętych skądś) fałszywych interpretacjach Objawienia. I mam przytaknąć panu Arkowi, że "dużo gejów tworzy szczęśliwe związki", inaczej moja wiara będzie martwa ;)))
    Definitywnie gorsze są Arkowe banialuki.


    - Nisa -
  • 2012-08-03 00:03:55

    Marek F -

    dyskusja polega na zadawaniu pytan i odpowiedzi na nie oraz na arggumentacji i odnoszeniu sie do nich
    celowe omijanie niewygodnych pytan lub zmienianie toru dyskusji - nie jest jej pomocne i swiadczy o braku rzeczowych i sensownych argumentow

    Skoro nie podoba ci sie styl w jakim pisze ( co mnie zreszta nie dziwi) zapewne spodoba ci sie styl Nisy , Jana i Jozuego - ale to jest twoja sprawa nie moja - ja we wszystkich swoich postach daje jasne i rzeczowe argumenty poparte w wielu przypadkach 95% stanowiskiem Kościoła - ba nawet Ojcow tu na forum a w zamian spotykam bezsensowny bełkot niczym konkretnym nie poparty a wrecz wielkokrotnie uwłaczajacy godnosci ludzkiej.
    Nie wiem jak nazwac twoja przypadlosc ale ja ( nie gej) nie lubie jak gejaa nazywa sie sodomita, zboczencem, porownuje sie do nekrofilii , zlodziejstwa natomiast Ty ( gej - bbadz osoba homoseksualna) reagujesz na to z aprobata badz co najmniej z milczeniem - czyz nie paradoks.

    gdybys uwaznie przeczytal moj post zauwazyl bys iz nie stwierdzam faktu tylko teoretyzuje - z prostego banalnego powodu - znam takie przypadki jak Twoj i wierz mi badz nie - nikomu nie udalo sie wytrzymac w czystosci - to po prostu nie mozliwe a gloszenie jakoby modlitwa uwalniala od tego przez cale zycie jest albo - poboznym zyczeniem, albo demagogia, albo zwyklym klamstwem.

    prosba o zabranie glosu
    - nie tyczyła Ciebie
    tyczyła tylko osoby i przypadki , w ktorych podaje sie jakas teze - ja podaje prosbe o jej badz sprostowanie badz udokumentowanie - na co spotykam sie z obstrukcja badz lakoniczna ignorancja i odwracaniem kota ogonem - wiec sie nie dziw ze skoro ja wysilam sie zeby cos komus ukazywac w oparciu o jego tezy i poprzez pryzmat nauczania Kosciola czyli stricte jego swiat - to w zamian oczekuje rowniez powaznego podejscia do tematu.
    Jesli ktos podaje jakis argument nalzalo by sie do niego odniesc badz podac jakis przyklad na jego poparcie - najlepiej z realnego swiata .

    Zapewniam cie ze za stary jestem na jakiekolwiek prowokacje i nie chciało by mi sie zwyczajnie tracic na nie czasu.

    Jako katolik niegdy nie zgodze sie na takie traktowanie innych ludzi jakie tu spotykam - dlatego reaguje
    Brak elementarnej wiedzy z danego zakresu nie upowania do ferowania wyrokow.
    Ze swej strony zapewniam iz zaczerpnalem wiedzy na poruszany temat z wielu zrodel zarowno tych ludzkich jak i tych natchnionych - w pS , tych owczesnych jak i tych historycznych , tych medycznych , psychologicznych , psychiatrycznych jak i tych duuchowych od duchowych kierownikow , spowiednikow - dlatego pozwole soebie niestety w swej ulomnosci nieskromnej stwierdzic iz zasob wiedzy jakim dyspomuje poparty jeszcze nadomiar wszystkiego obserwacja rzeczywistosci i realnego prawdziwego zycia - pozwala mi na :
    - stawianie takich tez i argumentow
    - nie zgadzanie sie i oponowanie na indolencje innych
    - reagowanie na przejawy infantylnosci badz w niektorych przypadkach wrecz neurotycznosci w odbieraniu przez ludzi Boga i jego zamyslu
    Pewnosc siebie niektorych oponentow graniczaca wrecz z dogmatyzacja co do Bozych zamiarow, planow i dzialan kaze mi sie gleboko zastanowic nad psychiczna kondycja owych jednostek, wszedobylskie dopatrywanie sie diabla , zla oraz wieczne wietrzenie podstepu zydokomuny, masonerii , oraz wszelkiej masci lewactwa - jest nie tyle zastanawiajace co przerazajace.
    I co najgorsze jak wczesniej wielokrotnie pisalem - obraz Boga jaki sie tu pojawia - czyli Boga ludzkiego zlego zawistnego karzacego absolutnie nie zgadza sie z moim systemem wartosci jaki wynioslem z nauczania na religii - a bylem w tym raczej dobry. ;-)

    trzy slowa
    infantylizm
    lęk
    ksenofobia

    to nie sa przekazniki dobrzego katolika
    Bog neurotyczny jest Bogiem stworzonym przez umysl podsycany mowa nienawisci - a Bog i Nienawisc wzajemnie sie wykluczaja - nalezy zatem wyzbyc sie obrazu wiecznego potepienia i cierpienia a zaczac patrzec na swiat jako na zespol wieloaspektowy i wieloczynnikowy a nie tylko lękowy i tanatofilny.


    - Arek -
  • 2012-08-03 00:16:10

    - Nisa -

    powiem tylko tyle
    modelowy, podrecznikowy przyklad odwrócenia 'kota ogonem'
    przypisywanie komus tego co sie samemu reprezentuje w 99% tego watku.

    czytam ta Twoja wypowiedz i czytam
    Boze Moj Kobieto - ogarnij się w calym swoim ostatnim poscie oceniasz innych wyrazasz swoja wyzszosc i wylacznosc na boze objawienia innych ktorzy maja inne zdanie odsadzajac od czci i wiary - ferujesz wyroki o zbawieniu, holdujesz zyciu jako pasmie i przymusowi ciaglego cierpienia i masz czelnosc to wszystko przypisywac mnie??
    No chyba sobie kpisz.

    I mam przytaknąć panu Arkowi, że "dużo gejów tworzy szczęśliwe związki", inaczej moja wiara będzie martwa ;)))
    - ewidentny przyklad zlej interpretacji moich slow
    nniczemu nie musisz przytakiwac
    rozejrzyj sie wyjdz do ludzi sama zobaczysz
    o ile zechcesz.

    Ile znasz gejow ??? - zero?
    ile gejow znam ja - mnóstwo
    ilu znam gejow katolikow - mnóstwo
    ilu znam gejow w szczesliwych zwiazkach - mnóstwo

    uwierz oni są szczesliwi na prawdę

    rozmowa z Toba jest jak pisanie w kolko tego samego

    Kobieto nie pisz mi o objawieniu o interpretacji pisma o ewangelii bo nie liznelas nawej jednego promila tego co powinno cie upowazniac do ferowaniania o Bozym zamysle i zbawieniu ( o ile w ogole masz do tego prawo)


    - Arek -
  • 2012-08-03 01:15:32

    Nisa

    wsszytsko Twoje - zeby nie było
    tak apropos ostatniej twojej wypowiedzi

    To ty bredzisz Szara Eminencjo. Szkoda twojego wysilana się na jezuickim forum. Napisałeś epopeję pochwalną homoseksualizmu na trzy 6-tki, ale to wszystko, niestety, nie poprowadzi cię do zbawienia.

    Poza tym, po przeczytaniu twojego nie wiadomo po co i skąd zaczerpnietego stwierdzenia

    Nawet ostatnie twoje pytanie świadczy, że chcesz dyskutować o czymś, o czym masz niedostateczne pojęcie. I na koniec; w prostowaniu tego, czego nie napisałam i nie głoszę - nie jestem zainteresowana.

    eśli twoja przykładowa lesbijka czyni jakieś dobro, ale nie żyje w łasce uświęcajacej, to jej czyny są tylko czynami naturalnymi, nie są zasługujące na niebo, choćby nie wiem jak heroiczne były

    gejów, że są tacy "wspaniali" - cudzyslow sugeruje wyraznie wyczuwalna ironie

    Kolejny raz potwierdzasz tylko, że nie masz wiele rozeznania, co jest dobre, a co złe,

    nie mogącym zaoferować żadnego wzorca małżeństwa poza swoim (kalekim) "związkiem homoseksualnym" jest niewybaczalnym błędem
    -pomijam iz chrystus wybaczal - to nadmierne przeswiadczenie o wlasnej niemomylnosci jest zenujace

    Piszesz też, iż "znasz bardzo dużo gejów którzy tworzą szczęśliwe związki".. - kolejna ILUZJA
    - jak wyzej

    Lecz NA PEWNO nie są i nie będą to szczęśliwi ludzie (w pojmowanym po chrzescijańsku szczęściu) oraz nie mogą dać DOBREGO świadectwa życia, właśnie dlatego, że są czynnymi gejami.
    - tu nawet szkoda slow na komentarz

    Bóg też nie potępia grzesznika, ale mówi: "nie grzesz". Gejowi powiedzieć "przestań grzeszyć" - nie wiele da, bo ma pokręcone sumienie, odrzucił Boga, jest ateistą, albo zatwardził tak swoje serce i nie szuka pojednania z Bogiem.
    - no to albo rybki albo akwarium - brak logicznej spojnosci-zaprzeczenie znow wlasna wyzszosc

    Beznadziejne poglądy Szara Eminencjo. Dosłownie: bez nadziei.
    - jak wyzej - wyzszosc

    I mów za siebie. Jacy "MY"? Raczej to ty, będziesz kiedyś patrzeć inaczej.
    - ksenofobia


    AIDS i paskudne schorzenia, będące skutkiem współżycia wbrew naturze, są czasem najlepszą rzeczą, bo ma czas się opamiętać.
    - totalny brak wiedzy

    Nie wiem co jest gorsze: poglądy Szarej Eminencji, który jawnie obnaża swoja wrogość do Kościoła, czy Arkowe pokrętne odpowiedzi? Nic tu nie wskórają swoimi elaboratami.
    - szyderstwo kpina brak szacunku, wrogosc

    bo na dzisiaj nie kapujecie o co chodzi.
    - pycha moja droga pycha

    ale dziwnie twoje poglądy pasują do mamrotań diabelskich, czego oczywiście nie możesz widzieć, a nawet możesz mieć satysfakcję, iż taki "mądry" jesteś.. Ale ta twoja "mądrość" nie jest żadną mądrością.
    - tu juz nawet szkoda komantarza

    Z cynikami nie ma co dyskutować
    -ignorancja i blad logiczny

    Nie przyznają się że błądzą, szydzą z wiary katolickiej, więc pozostaje modlić się za nich, zamiast lać wodę na młyn ich głupot.
    - obrazasz -z znow pycha


    Nie jestem za tym, aby pozwalać im na panoszenie się tutaj ze swoimi zaśmiecającymi teoriami.
    - ksenofobia uprzedzenie niechec zlosc wrecz wrogosc

    Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo.
    - no comments

    Pan Jezus z zatwardzialymi też nie wdawał się w dyskusję. Powiedział, co o nich myśli i KONIEC.
    - bzdura kompletna i niesprawiedliwy osąd

    - nie wiesz jaki jest Bóg, możesz Go jeszcze poznać.
    Mam nadzieję i o to się modlę, że kiedyś się nawrócisz i będziesz chciał tego samego dla wszystkich lesbijek i gejów, aby poszli z tobą do nieba :)
    - zenuła - nie wierze w to ze poznalas Boga ze wiesz kogo zbawi - to szczyt obłudy

    Arek nie znajdziesz zaiteresowaych normalną dyskusją, jeśli nadal będziesz się posługiwał swoistą kompulsywnością w ocenianiu wiedzy/wiary/skłonności swoich rozmówców.
    - zakladasz z gory ze twoja racja jest jedyna i sluszna


    Zbytnio twoje komentarze są nastawione, aby pokazać swoją wyższość, tylko nie wiem czego? Mądrości nie widać
    - znow pycha

    Zdecydowanie przoduje Arek, który jakby stał w rozkroku - opowiada, że wierzy w Boga, nawet jest katolikiem,
    - nawet??? co za cynizm szyderstwo


    ale selekcjonuje wiarę Kościoła i sam chce ustalać prawa, co jest dobre, a co złe i kto jest dobry, kto nie, kto jest homo-kimś tam
    - bzdura
    - juz samo stwierdzenie homo-kims tam ma pejoratywny wydzwiek - znow pokazujesz swoja wyzszosc

    Gmatwa się w ten sposób we własnym "czynniku ludzkim";
    - kolejna pycha
    rownie dobrze mozna powiedziec ze ty gmatwasz sie z czynnikiem boskim

    czyli w swoich (lub zaczerpniętych skądś) fałszywych interpretacjach
    - indolencja - na wszystkie argumenty podalem zrodla 9 nawet te koscielne)

    Definitywnie gorsze są Arkowe banialuki.
    - pejoratywizm, wyzszosc , przekoananie o nieomylnosci, pycha

    Kwestii na ktore nie raczylas odpowiedziec nawet juz nie przytocze bo szkoda czasu
    wiec nie pisz mi o tym jakobym kogos osadzal - bo zwyczajnie klamiesz

    Tyle


    - Arek -
  • 2012-08-03 15:58:20

    Dyskusja w której wszyscy mówią i myślą tak samo - nie jest dyskusją. Pluralizm jest bardzo ważny w każdej organizacji, państwie, firmie, nauce. Kościół jednak jest wrogi pluralizmowi, Jan Paweł II zgasił wszystkie lewicowe głosy w Kościele, uśmiercił teologię wyzwolenia (domyślić się można że śmierć biskupa Oscara Romero zbytnio nie zasmuciła papieża) wyniósł pod niebiosy z kolej Opus Dei. Był wielkim zwolennikiem mizogini i szerzył nienawiść w stosunku do gejów i lesbijek, stwierdził że społeczeństwo nie może ich aprobować. Przez co dał sygnał (świadomie lub nieświadomie), że uprzykrzanie, poniżanie, prześladowanie, gardzenie osobami homoseksualnymi nie jest w cale takim złem. No cóż, wróg moich przyjaciół jest moim wrogiem.

    Co do nekrofilii, profesor ewolucjonizmu Richard Dawkins odmawia dyskusji z kreacjonistami, twierdząc że może to dać pozory naukowej teorii tej pseudonauce. Podobnie uważam, że kiedy rozmawia się o homoseksualizmie, nie należy w ogóle dyskutować o nekrofilii, żeby nie dać nawet pozoru, że te tematy mają cokolwiek ze sobą wspólnego. Jeżeli rozmawiamy o orientacjach seksualnych - o homoseksualizmie jak najbardziej, jeżeli o dewiacjach - wtedy można o nekrofilii. Porównanie homoseksualizmu do nekrofilii jest jak porównanie jabłka do szklanki, to bezsensowne.

    Mnie osobiście, podobnie jak Arka, przeraża ta pyszałkowata pewność swoich racji. Karel Capek powiedział kiedyś: "Tylko głupiec nie ma wątpliwości". Bernard Russell także stwierdził, że nie oddałby życia za swoje poglądy - może się przecież mylić. Profesor Hartman ponadto stwierdził "Etyka zaczyna się tam, gdzie kończy się dogmatyzm i niewzruszona pewność swych racji i poglądów!" Niektórzy chętnie przywołują tutaj Adolfa Hitlera (no cóż, w sumie oficjalnie był on katolikiem - apostazji nigdy nie dokonał), ów zbrodniarz stwierdził, że "sumienie to żydowski wynalazek", ja parafrazując jego słowa stwierdzam, że pluralizm, omylność i poszanowanie jednostki ludzkiej to świecki wynalazek.

    Co do słowa "sodomita" także go nie lubię. Jest to słowo niestosowne i różnie rozumiane. Niektórzy poprzez sodomie rozumieją zoofilię, a inni seks homoseksualny. To bardzo krzywdzące, dlatego lepiej nie używać tego beznadziejnego (także fleksyjnie) słowa. A po za tym miasto Sodoma, najprawdopodobniej uległo jakiemuś naturalnemu kataklizmowi. Dopiero wiele lat później, stwierdzono, że na pewno musiała to być "kara boska" i wymyślono, że była to kara za homoseksualizm, co jest dziwne i nielogiczne, dlaczego akurat w tym mieście było tak wielu homoseksualistów? (wielu jednak nie ceni logiki i nauki, a szkoda). To wskazuje, że Sodoma nie była "grzesznym" miastem, miała po prostu pecha, którym było położenie geograficzne.

    Ja też kiedyś pomyślałem, żeby choćby taka Nisa czy Jozue albo Pan Jan miało dziecko lub przynajmniej wnuka, który byłby homoseksualny. O ile może nauczyłoby to ich czegoś, o tyle dla tego młodzieńca byłby to horror. A tylko dlatego, że taki się urodził, on taki byłby od zawsze, od poczęcia, ta niesprawiedliwość aż razi w oczy! To swojego rodzaju "społeczna eugenika". Do wyżej wspomnianych pasują słowa: "Jestem katoliczką, ale kiedy wiedziałabym, że urodzę pedała, dokonałabym aborcji".

    Kościół często wypomina, że jego wierni są "relatywnie moralni". Uważam, że lepiej być relatywnie moralnym, niż niemoralnym. Arek, w przeciwieństwie do Was, korzysta z dobrodziejstwa samodzielnego myślenia. Krytyczne myślenie jest bardzo rzadkie w Kościele, dlatego ceni się je tym bardziej.
    Arek a czym się zajmujesz, jeżeli wolno spytać.
    Jesteś w związku czy żyjesz sam?
    Jeżeli nie chcesz, nie musisz odpowiadać, jeżeli uznasz że moje pytania są wścibskie to przepraszam.
    Miłego Dnia!
    PS: Nie wiem jak u Was, ale u mnie na Kujawach przygnębiająca pogoda, pochmurno i deszczowo ;)
    - Szara Eminencja -
  • 2012-08-03 17:18:10

    - Szara Eminencja -

    -pracuje sobie
    - tak jestem w związku
    - skonczylem kilka kierunkow czesc zawodowo czesc hobbystycznie
    dziennikarstwo, politologia, teologia, filozofia ,

    hobbystycznie
    - liturgika, łacina, teologia moralna, religioznawstwo, psychologia, greka( glownie do tlumaczenia pierwodrukow PS), historia kosciola, kosmologia, ekumenizm, liturgika,

    a z takich przyziemnych spraw
    fotografia , pisanie , szycie , ;-)

    PS jest to odpowiedz na pytanie Eminencji - absolutnie nie mialem na celu aby zabrzmailo to jako przechwalki lub oznaka pychy - jesli tak to zostanie odebrane - z gory przepraszam.
    - Arek -
  • 2012-08-03 18:16:06

    Szara Eminencja, Arek

    Oczywiście nekrofilia jest o wiele ohydniejsza od homoseksualizmu. Siostrą homoseksualizmu jest pedofilia a pomostem między nimi pederastia. Mianownikiem zaś tego wszystkiego zaspokajanie chorych żądz.
    - Jozue -
  • 2012-08-03 22:55:40

    @ Arek
    "Skoro nie podoba ci sie styl w jakim pisze ( co mnie zreszta nie dziwi) zapewne spodoba ci sie styl Nisy , Jana i Jozuego"

    Najbardziej podoba mi się mój styl ;)


    "Nie wiem jak nazwac twoja przypadlosc ale ja ( nie gej) nie lubie jak gejaa nazywa sie sodomita, zboczencem, porownuje sie do nekrofilii , zlodziejstwa natomiast Ty ( gej - bbadz osoba homoseksualna) reagujesz na to z aprobata badz co najmniej z milczeniem - czyz nie paradoks."


    Nie reagowałem na to z aprobatą a to,że milczę, to już wyjaśniałem.Poza tym gdybym wszystko z czym się nie zgadzam chciał komentować to musiałbym pisać kilkustronicowe elaboraty. Tylko kto to by czytał ? :)
    Uważasz, że jako osoba o skłonnościach homo powinienem zabierać w tej sprawie głos ale zauważ,że jako katolik nie zawsze się odzywam w równie ważnej dla mnie sprawie, np. gdy ktoś pisze banialuki i wylewa gorzkie żale na Kościół. Czasami lepiej jest milczeć.

    "prosba o zabranie glosu
    - nie tyczyła Ciebie"

    Wyraźnie napisałeś "Marku Niso Janie Jozue
    po raz kolejny prosze o zabranie glosu do slow jakie przytoczylem wczesniej


    "tylko teoretyzuje"

    Ok, masz rację. Ale nie zgadzam się z tym co napisałeś dalej
    "nikomu nie udalo sie wytrzymac w czystosci - to po prostu nie mozliwe a gloszenie jakoby modlitwa uwalniala od tego przez cale zycie jest albo - poboznym zyczeniem, albo demagogia, albo zwyklym klamstwem.

    Jeśli modlitwa miałaby polegać na klepaniu pacierzy bez odniesienia do Boga to zgoda.
    Po ludzku niemożliwe, bo sami z siebie nic nie możemy a tym bardziej wytrwać w czystości. Ale to Jezus w nas może tego dokonać.

    I tak na marginesie, to w całej tej dyskusji zapomnieliśmy o Nim.




    - Marek F -
  • 2012-08-03 22:59:52

    @ Arek

    I znów zapomniałem dopisać.
    Nie czytam wszystkich komentarzy pod każdym pytaniem ale dziś do pytania "powołanie, obietnica" przeczytałem Twój komentarz i jestem pozytywnie zaskoczony. Właśnie taki styl preferuję.
    - Marek F -
  • 2012-08-04 17:01:34

    Tak jak pisałem nie da się dojść do porozumienia (osiągnięcia wspólnego stanowiska ) w zakresie dyskutowanego tematu , jeśli bazą argumentów będą wzajemnie wykluczające się nie tylko dowody ale i hipotezy. Z jednej strony wypowiedzi: nie jesteśmy chorzy , chcemy równych praw, czy na prawdę wierzysz, że można żyć w związku i nie uprawiać seksu? Seks najbardziej cementuje więzi. Jak to sobie wyobrażasz, że np. dwóch facetów ..... czym w ogóle jest seks dla wszystkich, czy jest to zło , czy dobro , czy kolor oczu , który określa układ genetyczny jest chorobą czy nie itd......... w odpowiedzi ...ale Pan Bóg to i tamto ...No to w odpowiedzi Ci pierwsi mowią :
    Wszyscy podpieraja sie PS - okej w takim razie - zapraszam wszystkich ktorzy pozadliwie spojrzeli do wydlubywania oczu, do odrabywania rak, ci ktorzy ukradli, c ktorzy cudzolozyli - zapraszam na ukamienowanie, Albo:

    Nisa, Jozue i Pan Jan wierzycie w ohydnego Boga homofoba. Jeżeli rzeczywiście istnieje taki Bóg to ja przysięgam, że chcę iść do piekła razem ze wszystkimi gejami i lesbijkami świata. Jeżeli istnieje taki właśnie Bóg, to dlaczego w ogóle nazywamy go Bogiem? Cóż to musi być za potwór, aby stworzyć "gorsze" dzieci a potem skazywać je na wieczne potępienie? Cóż to za monstrum, które odrzuca swoje dzieci tylko dlatego, że są homoseksualne? Jak nieczuły, niewrażliwy, nieempatyczny, nierozumiejący, pozbawiony uczuć wyższych musi to być Bóg. A może to nie Bóg? Może to jego wyznawcy? itd........

    chcę powiedzieć , że przekazywanie wiedzy nawet ( przyjmijmy) prawdziwej powinno odbywać się tak , aby z przypadku nie wyrządzić więcej szkód niż pożytku. Bo co mi przyjdzie z tego , że rzucę prawdę komuś przed oczy a on jeszcze bardziej zwątpi.
    W zasadzie cała dyskusja opiera się na uwidacznianiu sobie przeciwstawnych obrazów Boga ze Starego Testamentu Z Bogiem z Nowego Testamentu . A w tym porównaniu najważniejsza podstawa to , że Bóg ST to ojciec Pana Jezusa Chrystusa. I to tworzy zamieszanie , które w takim rozumowaniu końca nie ma. No bo jak połączyć miłość z mściwością.
    A no właśnie.
    Aby nikomu nic nie narzucać napiszę , załóżmy że:


    W apokryfie św Jana Pan Jezus Chrystus powiedział,że : (to nie cytaty , lecz skrótowe przekazanie treści)

    Monada jest władzą ponad którą nie ma nikogo , Ona jest Bogiem i Ojcem pełni.Jest niezniszczalny i jako Światłość czysta.Nie ma nad Nim nikogo .Pan Jezus Chrystus nazywa Go Świętym Duchem Dziewiczym.
    Święty Duch Dziewiczy z Sił takich jak Myśl ,Niezniszczalność , Zycie Wieczne , Prawda ( można sobie to wyobrazić jako programy komputerowe) zobrazował sam Siebie i to stanowi Ojca ( Matko -Ojca jako, że wcześniej wymienione Siły mają charakter męsko -żeński).Następnie Matko -Ojciec stwarza jedynego swojego syna tj. Płomień Światła w Światłości gdzie łonem jest Myśl .Myśl jest łonem dla całej Pełni. Matko -Ojciec napełnił swojego Potomka Niebiańskimi Siłami . Tak powstał Chrystus Światłość ze Światłości , który jest jedynym potomkiem Ojca (Matko -Ojca) Ma On w sobie Siłę Prawdę , dlatego , kiedy spytał go Piłat co to jest prawda , odpowiedział Ja jestem Prawdą.

    Natomiast Ten o którym pisze Pan Arek czy Szara Eminencja powstał z Siły Mądrości , która bez zgody Ojca postanowiła się zobrazować. I objawił się z niej twór niedoskonały . Nazwała go imieniem Jaldabaoth. On to otrzymał od matki wielką moc .Po oddaleniu się od matki stworzył sobie moce archontów i inne. On to sam o sobie powiedział ja tylko jestem Bogiem zazdrosnym . Nosił w sobie Światłość , która pochodzi od jego Matki, ale nie mógł jej wyciągnąć z siebie. To właśnie mówiąc po ludzku jest genetyką.Dlatego postanawia stworzyć człowieka , aby( jak sam powiedział) jego odbicie stało się dla nas światłością. Tu faktycznie nie tylko On ale i jego uczeni posiadali wiedzę bardzo dużą i stworzyli pierwszego człowieka Adama .I tchną w niego Ducha swojego .Czy to jest oddech? Nie to jest po ludzku genetyka . Na obraz i podobieństwo swoje.Człowiek od początku stworzenia jest niewolnikiem Archonta. Pan Jezus Chrystus wielokrotnie o tym mówił choćby , upominając Panów i pouczając niewolników jacy mają być w tym świecie. Na początku stworzenia każdemu mężczyźnie była dokładnie przypisana wybranka ( kobieta). Mężczyzna nie czuł pociągu seksualnego do żadnej innej kobiety tylko do swojej wybranki. A to zapewniał właśnie taki a nie inny układ genetyczny Dlatego późniejsze eksperymenty , które opisuje także ST tj. stosunki płciowe aniołów z ziemskimi kobietami, które rodziły nie tylko olbrzymów,ale i nieludzkie stwory. Ta właśnie mieszanina genetyki aniołów i kobiet ludzkich doprowadziła do powstania homo , zoo i inne , a że Archontowi nie chodzi o dobro dla człowieka bo po dzień dzisiejszy szuka tej Największej Siły Światłości , to Jego cel.

    Dlatego Pan Jezus Chrystus ofiarowuje siebie za grzechy świata , bo tak archont ten świat stworzył . Jest to program , który sądzi człowieka za jego czyny a ST Prawo jest tak zrobione aby nikt z żyjących go nie spełnił.
    Nasuwa się pytanie dlaczego Pan Jezus Chrystus po prostu nie odrzuci zła . Pan Jezus wielokrotnie o tym mówił ,że najpierw musi wszystko dojrzeć aby oddzielić konkol od pszenicy. Program w którym żyjemy jednak jest programem , który pochodzi z wiedzy od Najwyższego . Bo Archont ze swojej Matki go otrzymał.

    Co do ciała ,rządzy, seksu najlepiej to opisuje księga Tomasza.
    ciało każde powstaje w ten sposób jak zwierzęta je rodzą , to jest , jako pozbawione rozumu.Wskutek tego ukazują się na sposób stworzenia , które wywodzi się z innego stworzenia .

    Zbawca rzekł : Prawdziwie , są to tacy , których nie miej za ludzi , ale zaliczaj ich jakby do zwierząt, gdyż tak jak zwierzęta pożerają się wzajemnie ,w ten sam sposób ludzie tego samego rodzaju pożerają się wzajemnie. Ale ci pozbawieni są królestwa , ponieważ miłują rozkosz ognia i są niewolnikami śmierci , ugniatają się sprawami nieczystości wypełniają żądzę swych ojców.
    Jak wynika z tego każdy seks , rządza jest wrogiem człowieka . Ale pszenica musi dojrzeć aby ją oddzielić od chwastu . dlatego na wiele pytań na tym forum można dać jedną odpowiedź. Tyle seksu co dzieci.
    Dlatego Pan Jezus Chrystus przyszedł na ten świat aby umrzeć za jego nawet najcięższe grzechy spełnić program Dekalog i zabrać wszystkich do siebie , którzy w Niego uwierzyli i starają się wypełnić Jego jedno przykazanie.


    Króluj nam Panie Jezu Chryste.


    - jan -
  • 2012-08-04 21:26:18

    Dla tych wszystkich organizacji feministycznych i gejowskich Polska jest problemem .
    Tyle lat działalności , a efekty żadne .
    Manify , marsze , oprawa medialna przed , w trakcie i po , a efekty nikłe lub wręcz żadne .
    To budzi frustrację , a nawet wściekłość , wszak na zachodzie poszło tak gładko ....
    Podumali i wyszło , że KK o raz wpojone ludziom zasady stoją na przeszkodzie .
    Toteż walczy się z kościołem , a ludzi próbuje się oswajać .
    Jednak Polsce to nie przejdzie .
    Wszak Polsce błogosławi Pan Jezus , a Maryja ma nasz kraj w swojej opiece .
    Nie da rady , nawet stanie na uszach nic nie zmieni .

    Pozdrawiam.

    - .ja. -