Niedziela

2011-07-20 22:44:21

Szczęść Boże. Proszę o odpowiedź. Czy robienie zakupów w niedziele jest grzechem ciężkim? I czy osoba nie kupująca, ale tak samo korzystająca ma taki sam grzech?

Nie ma nigdzie zakazu robienia zakupów. Jest natomiast zakaz wykonywania prac utrudniajacych wlasciwe przezycie Dnia Panskiego. Mówi o tym zakazie kanon 1247 KPK oraz KKK 2185. Katechizm podaje troche szerzej niz Kodeks, wiec przytaczam z KKK:

„2185. W niedziele oraz w inne dni swiateczne nakazane wierni powinni powstrzymac sie od wykonywania prac lub zajec, które przeszkadzaja oddawaniu czci naleznej Bogu, przezywaniu radosci wlasciwej dniowi Panskiemu, pelnieniu uczynków milosierdzia i koniecznemu odpoczynkowi duchowemu i fizycznemu (KPK 1247) . Obowiazki rodzinne lub wazne zadania spoleczne stanowia sluszne usprawiedliwienie niewypelnienia nakazu odpoczynku niedzielnego. Wierni powinni jednak czuwac, by uzasadnione powody nie doprowadzily do nawyków niekorzystnych dla czci Boga, zycia rodzinnego oraz zdrowia. 

Umilowanie prawdy szuka czasu wolnego, a potrzeba milosci podejmuje uzasadniona prace (sw. Augustyn, De Civitate Dei) .”

 

Zakupy wiec, o tyle moga byc grzechem, o ile sa wykonywaniem pracy przeszkadzajacej niedzielnemu wypoczynkowi. Trudno do takich prac zaliczyc zakup bulek na sniadanie, albo niedzielna przechadzke calej rodziny po supermarkecie gdzie rodzice cos kupia, a dzieci cos dostana. Zlo lezy nie w zakupach, ale w tym, ze jest sie posrednia przyczyna niedzielnego zatrudnienia duzej liczby ludzi w supermarketach. Dlatego nalezy dazyc do ustawowego ograniczenia niedzielnej dzialalnosci duzych centrów handlowych. Nie nalezy tez niedzieli wybierac na robienie zaopatrzenia na caly tydzien (jest to juz bardziej praca niz przyjemnoscia). Jednak i w tym wypadku trudno dopatrzec sie grzechu ciezkiego.

 

Kazimierz Wójt SJ

zobacz komentarze [1]

Niedziela

2012-05-11 17:56:02

Szczęść Boże. Jestem kursantem na kursie prawa jazdy i mam pytanie: czy uczęszczanie na zajęcia i jazdy samochodem w Niedzielę godzą w ten dzień i jego świętowanie?
Na pewno nie jest to jakiś wzór na świętowanie niedzieli. Jednak jeżeli jest taka konieczność, to czemu nie wykorzystać dnia wolnego na naukę jazdy. - choć trzeba uważać, bo "niedzielni kierowcy" okryci są już pewną nie-sławą.
Pozdrawiam w Panu

Paweł Kowalski SJ

zobacz komentarze [4]