uwagi : pytania / uwagi : komentarze
Na naszym forum mamy
4966 pytania
z udzielonymi odpowiedziami.
Ostatnio komentowane pytania
- Mam dziwne i dręczące głosy, co robić?
- Czy odmawianie nowenny pompejańskiej ma sens?
- Obce cywilizacje w biblii
- List o.Wiśniewskiego ws Kościoła
- wstrzemięźliwość poza granicą kraju i ...
- Wróżby andrzejkowe
- Czy składać przysięgę?
Najczęściej komentowane pytania
- Dlaczego niektórzy księża podczas posługi w Kościele są nieprzyjemni, a czasem wręcz obcesowi?
- Nierozerwalność małżeństwa?
- Masturbacja
Najdłuższe wątki
Autorzy
małżenstwo
2010-05-09 23:00:31
mam skłonności homoseksualne.Mój mąż wie o tym.Wyszłam za mąż ze strachu przed samotnoscią ,ze nikt mnie takiej nie pokocha.Nie kochalm meza .Czy moje malzenstwo jest wazne.
Witam,
przepraszamy, że nikt nie podejmuje Pani pytania, ale jest trudne. Istotne jest określenie skali problemu, aby dokładnie nazwać rzeczy po imieniu. Należy sobie zadać pytanie : czy w momencie zawierania związku, mimo wspomnianych skłonności i motywacji, była Pani zdolna podjąć obowiązki małżeńskie ? Ze sprawą najlepiej zgłosić się do księdza, który przygotowywał Was do sakramentu, lub do Waszego proboszcza.
Dobrego tygodnia,
zobacz komentarze [5]
przepraszamy, że nikt nie podejmuje Pani pytania, ale jest trudne. Istotne jest określenie skali problemu, aby dokładnie nazwać rzeczy po imieniu. Należy sobie zadać pytanie : czy w momencie zawierania związku, mimo wspomnianych skłonności i motywacji, była Pani zdolna podjąć obowiązki małżeńskie ? Ze sprawą najlepiej zgłosić się do księdza, który przygotowywał Was do sakramentu, lub do Waszego proboszcza.
Dobrego tygodnia,
2010-05-10 01:23:13
Zastanawiam się, czy nie ma tu zastosowania kanon 1097 par.2 gdzie jest mowa o błędzie co do przymiotu(właściwości,cechy) osoby i jego wpływie na nieważność małżeństwa. W świetle tego kanonu prawa \"NIE POWODUJE nieważności, chyba, ze był bezpośrednio i zasadniczo zamierzony\". Tutaj jakiś zamiar \"wprowadzenia w błąd\" pojawia się w tle,lub u podstawy. Odpowiedź na to czy było tu działanie bezpośrednio i zasadniczo zamierzone idzie w sprzeczności z FAKTEM (domniemam) podjęcia współżycia, który osłabia twierdzenie o działaniu bezpośrednio i zasadniczo zamierzonym. Skądinąd znowu u wielu małżonków element psychologiczny, emocjonalny -strach potrafi się wymieszać z rzetelnymi motywacjami. Pomimo tego, że współczuję tego \"zagubienia się\", jestem skłonny twierdzić ze sama zainteresowana musi unieść tę odpowiedzialność i odpowiedzieć sobie na pytanie o proporcje. Samo zaś stwierdzenie \"skłonności homoseksualne\" nie daje (z boku) pełnego wglądu w Pani zaangażowanie, by nad nimi pracować niejako \"w stronę pokochania\" małżonka względnie poszukania pomocy u niego (trzeba będzie powiedzieć co się dzieje naprawdę)Skoro sa małzonkowie gdzie jedna ze stron popada w jakąś poważna trudność - np. cybersex męża, przedmiotowe traktowanie współmałżonka w dziedzinie współżycia, to jest pole do pracy wychowawczej. Jakkolwiek by to rozpatrywać, widzi Pani sama, że dłużej bez strat i krzywdy nie sposób unikać DECYZJI a ta jest w Pani rekach. Jestem katechetą, stąd ośmieliłem sie spróbować odpowiedzieć. Niech mnie poprawią bardziej biegli...- Marek D -
2010-05-10 07:19:39
Wiele zalezy od tego co czujesz w tym momencie tzn.czy chcesz trwac w tym malznstwie i o nie walczyc. Jesli nie masz na to sily i jesli od poczatku kierowalas sie tylko starchem przed samotnoscia i niczym innym to mozna podejrzewac ze wasze malzentwo jest niewazne.- jolanta -
2010-05-10 19:41:49
Wiedz jedno. Bog jest MIŁOSIERNY, jesli zagubilas sie wiele lat temu pros Boga o to zebys sie w Nim odnalazla. Jesli Ty nie wiesz co robic, On to wie. Rozmawiaj z Bogiem, szczerze. kazdego dnia- agata -
2010-05-11 10:21:41
Ojcze Michale a co się stało z wczorajszym pytaniem mężczyzny,który miał problem z żoną w łóżku??- ki -
2012-09-30 00:51:15
Współczuje twojemu mężowi!!!!!Lepiej żeby cię zostawił.- oro -