uwagi : pytania / uwagi : komentarze
Na naszym forum mamy
4966 pytania
z udzielonymi odpowiedziami.
Ostatnio komentowane pytania
- Mam dziwne i dręczące głosy, co robić?
- Czy odmawianie nowenny pompejańskiej ma sens?
- Obce cywilizacje w biblii
- List o.Wiśniewskiego ws Kościoła
- wstrzemięźliwość poza granicą kraju i ...
- Wróżby andrzejkowe
- Czy składać przysięgę?
Najczęściej komentowane pytania
- Dlaczego niektórzy księża podczas posługi w Kościele są nieprzyjemni, a czasem wręcz obcesowi?
- Nierozerwalność małżeństwa?
- Masturbacja
Najdłuższe wątki
Autorzy
konkubinat notoryczny, a związek.
2012-10-30 22:49:20
Kiedy byłam ostatnio u spowiedzi ksiądz nie chciał dać mi rozgrzeszenia, potem owszem udzielił go ale przestrzegał przed zmarnowaną spowiedzią. Problem tkwi w tym, że jestem w związku z chłopakiem od 4 lat, jest to ciągle związek na odległość widzimy się czasem raz w tygodniu czasem raz w miesiącu. Kiedy jesteśmy ze sobą na te kilka dni zdarza nam się grzeszyć, wiele razy obiecywaliśmy sobie, że to się nie powtórzy i będzie inaczej, ale ciągle upadamy. Chcemy wziąć ślub planować wspólne życie "po Bożemu" ale nie mamy na to pieniędzy, a nie możemy liczyć na rodziców, bo [...]. Warunkiem rozgrzeszenia jest wtedy zerwanie takiej znajomości. " nie mogę uwierzyć, że muszę wybierać między Bogiem, a drugim człowiekiem. Czy na prawdę o to chodzi? Proszę o odpowiedź bo to dla mnie bardzo trudne, ale też bardzo ważne. Błagam o wyjaśnienie i pomoc, nie chcę ponownie dowiedzieć się, że jestem splugawiona albo innych rzeczy, które słyszałam na spowiedzi. Rozumiem to w pewnym sensie : grzech jest grzechem i koniec, dlatego nigdy nic nie odpowiadałam na takie słowa. Po prostu chcę wiedzieć, że nie muszę wybierać. [...] Szczęść Boże, pozdrawiam.
Dlaczego nie zawrzecie sakramentalnego związku małżeńskiego? Do tego nie trzeba pieniędzy. Pozdrawiam
zobacz komentarze [36]
2012-10-30 23:10:27
Małżeństwo powinno mieszkć razem, więc pieniądze jednak są potrzebne. Odpowiedź Ojca byłaby dobra gdyby oni już mieszkali razem. Księża kompletnie nie orientują się w realiach życia. Nie każdy ma pomocnych rodziców, którzy przyjmą pod dach zanim młodzi będą mogli kupić własne mieszkanie. Niestety, nie ma mieszkań po przystępnych cenach albo czynszowych dla skromnych katolickich rodzin. Tymczasem księża są przekonani, że tylko wstrętni materialistyczni egoiści kupują mieszkania za pieniądze, a kochające się pobożne rodziny brzydzą się pieniędzmi i dostają mieszkanie z nieba.- maja -
2012-10-30 23:51:13
Tu podobny problem poruszany:http://www.rozmawiamy.jezuici.pl/rozmawiamy/forum/109/n/8049
- Ter -
2012-10-31 07:31:49
...a od kiedy mieszkanie jest warunkiem sakramentu małżeństwa?- Wojciech Żmudziński SJ -
2012-10-31 07:52:42
wydaje mi sie ze pojawia sie tutaj coraz wiecej prowokacji wlasnie o takije tematyce: a to wspolne mieszkanie bez slubu, a to seks przed slubem, a to zwiazek na odleglosc, a na dokladke wtracane sa uwagi jak to nie mozna zawrzec malzenswta bo nie ma mieszkania itd...to sa wszystko bzdury. Albo sie chce zawrzec zwiazek malzneski albo sie nie chche. takie watpliwosci oparte sa na innych powodach a mieszkanie czy pienaidze to tylko dobra wymowka.Ludzie wierzacy zaczynaja od slubu a potem mysla o mieszkaniu i organizacj soboie zycia, a z kazdej sytuacji jest jakies wyjscie (jedno sie przerpowadza do drugiego, znajduje prace na miejscu i juz problem rozwiazany, tym bardzije jesli sa to studenci i przeniesienie sie miedzy uczelniami nie stanowi problemu). Co do mieszkania, mozna najpierw cos wynajac a z czasem przseprowadzic sie do swojego mieszkania albo mozna nawet cale zycie wynajmowac, jesli taka jest koniecznoisc. Nie to stanowi o dobrym zwiazku.
- gregory -
2012-10-31 08:26:39
Maja nie przeginasz? Po co tyle gorzkich i wręcz agresywnych oskarżeń? Zdziwiłabyś się jak świetnie wielu kapłanów zorientowanych jest w realiach życia. Pracują z ludźmi i dla ludzi a z sakramentu spowiedzi znają najmroczniejsze strony ludzi. Często nawet lepiej od nas bo potrafią spojrzeć na życie z dystansu i widza rzeczy jaśniej, jak trudno je dostrzec będąc w centrum wydarzeń. Nie ma się co oszukiwać! Jeśli wspólne mieszkanie nie jest potrzebne do tego, by współżyć, to dlaczego ma jest potrzebne do zawarcia sakramentalnego małżeństwa? czy to aby nie wymówka?- Iwona -