Rzymian 8:38-39

2014-02-10 07:16:27

Do o. Żmudzińskiego. Szczęść Boże, jednym z czytań podczas sprawowania sakramentu małżeństwa jest Rzymian 8:38-39. Chciałem zapytać, jakie znaczenie ma ten fragment właśnie dla sakramentu małżeństwa? Bo sam tekst biblijny odnosi się wyraźnie do miłości Boga, a nie człowieka, na dodatek w kontekście prześladowań. Jak interpretować Rzymian 8:38-39 w kontekście małżeństwa, wedle zasady lex orandi, lex credendi? Dziękuję.

Fragment ten brzmi następująco:

(38) I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, (39) ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.

Gdyby miłość małżeńska z samej swej natury uszczuplała w czymkolwiek więź miłości między Bogiem a człowiekiem, nie byłaby świętą więzią lecz zagrożeniem dla zbawienia. Miłość małżeńska nie jest w opozycji do miłości, jaka nas łączy z Bogiem. Im bardziej małżonkowie się kochają tym bardziej są w ramionach kochającego Boga. To w Bogu i w doświadczeniu bycia przez Niego ukochanym sakrament małżeństwa nabiera pełnego znaczenia. W Bogu żyjemy i w Bogu pobieramy się ślubując sobie miłość i wierność małżeńską. Miłość Boga do Kościoła i Jego wierność Przymierzu, miłość Chrystusa do tych, których wybrał - są wzorem tego jak mąż powinien kochać żonę, a żona męża (por. Ef 5,21-33).

Wojciech Żmudziński SJ

zobacz komentarze [1]