Ci co przynoszą inną naukę

2014-10-02 14:45:11

Zauważyłem pozorną sprzeczność w Piśmie Świętym: "Jeśli bowiem przychodzi ktoś i głosi wam innego Jezusa, jakiegośmy wam nie głosili, lub bierzecie innego ducha, któregoście nie otrzymali, albo inną Ewangelię, nie tę, którąście przyjęli - znosicie to spokojnie. (...) Znosicie to, że was ktoś bierze w niewolę, że was objada, wyzyskuje, że was z góry traktuje, że was policzkuje" 2 Kor 11;4 i 20


"Jeśli ktoś przychodzi do was i tej nauki nie przynosi, nie przyjmujcie go do domu i nie pozdrawiajcie go, albowiem kto go pozdrawia, staje się współuczestnikiem jego złych czynów." 2 J 1;10-11
Nie potrafię zrozumieć jak te fragmenty ze sobą połączyć. Skąd ta pozorna sprzeczność, jak to rozumieć?


Witam, wszystkie cytaty pochodzą z listów. List ma konkretnego adresata i pisany jest w konkretnych okolicznościach. Jestem przekonany że, jeśli Paweł pisze, że "Jeśli ktoś przychodzi i głosi wam innego Jezusa", to ma na myśli konkretną osobę lub osoby, a forma "ktoś" jest sposobem na unikanie nazwisk, podobnie czyni też i Jan. Co mielibyśmy zyskać na zestawieniu tych wersetów? Ogólną prawdę o postępowaniu z tymi, kórzy głoszą inną wiarę? Według mojego przekonania, takiej uniwersalnej zasady nie ma i zawsze musimy szukać odpowiedzi.

Michał Karnawalski SJ, webmaster