Komunia Święta na kolanach

Komentarze

  • 2011-05-07 22:34:57

    To znaczy, że na obecnych mszach papieskich zakłócony zostaje znak, bo jak widać komunikujący podchodzą procesyjnie do Komunii udzielanej przez papieża, a następnie klękają i przyjmują ją w postawie klęczącej? No właśnie jak to jest? Poza tym nawet przy procesyjnym podchodzeniu do Komunii wierni przyklękają przed jej przyjęciem, do czego wielu duszpasterzy usilnie zachęca. Czy tutaj też zodtaje zakłócony znak? Dziękuję za odpowiedź
    - Paweł -
  • 2011-05-08 17:38:39

    Celebracje papieskie mają bardzo szczególny charakter i podlegają szczególnym okolicznościom. Np. takim, że są wielojęzyczne, wielokulturowe albo masowe. Stąd też nie należy ich traktować jak celebracji wzorcowych, do skopiowania w warunkach lokalnych. Choć oczywiście ich piękno i majestat mogą być inspirujące. W wielu momentach odbiegają zresztą one od norm liturgicznych. Z drugiej strony wskazuje to także na to, że przepisy liturgiczne wskazują raczej na ducha celebracji, niż na literę. Celebracja musi być dostosowana do warunków i za właściwe dostosowanie odpowiadają np. ceremoniarze. A w celebrach papieskich, owszem, dochodzi do mieszania znaków. Osoby przystępujące do komunii z rąk papieża przystępują na klęcząco i przyjmują komunię do ust, podczas gdy w nawie bazyliki, czy na placu, przyjmują na stojąco; niekiedy do ust, a niekiedy na rękę. (Tutaj czasami wikariat apostolski wydaje stosowne instrukcje szafarzom - np. podczas beatyfikacji Jana Pawła II, komunia była udzielana wyłącznie do ust). Wynika to jednak z okoliczności. Celem jest takie zorganizowanie akcji liturgicznej, by przebiegała godnie i spokojnie. Z uszanowaniem przepisów liturgicznych, czytelności znaków, ale także stosownie do warunków.
    Pozdrawiam.
    - Marek Rosłoń SJ -
  • 2012-10-01 10:52:08

    Od niedawna chodzę do kościła, w którym komunia udzielana jest w sposób "procesjonalny". Skutecznie oducza to wiernych klękania. Klękanie świeckich przed tabernakulum jest rzadkością.
    Sposób "procesjonalny" ma świadczyć o "partycypacji w chwale i świętości Chrystusa"? Większość tak zupełnie nie myśli i odbiera to inaczej..., że klęczenie jest przeżytkiem.
    Liturgia posoborowa zrezygnowała z oznak pokory na oznaki chwały.
    "postawa powinna wyrażać godność Syna Bożego, godność świętego. Klękanie zaś byłoby zaprzeczeniem tej godności." Czy pokora jest zatem zaprzeczeniem godności świętych? Czy do wiernych bardziej przemawiało klęczenie czy "krok procesjonalny". Wątpię, raczej starsi odbierają to jako dalszą fazę liurgicznej dekonstrukcji. Dawniej to się klękało, a dziś już nikt nie klęka! Nie zmieni tego wtłaczanie ludziom nowych formuł teologicznych. Nie zatrze tego "rozumienie sensu" - dekonstrukcja jest dekonstrukcją. Uproszczenie zawsze pozostanie uproszczeniem nawet nawet jak ma za sobą najgłębsze interpretacje. Człowiek poznaje przez zmysły, a wszelkie "sensy" są wtórne. Tak to Pan Bóg urządził ten świat i żadne fantazje tego nie zmienią. Widok klęczącego "wyraża", a idącego (nawet procesjonalnie) nie (chyba, że kontekstowo, ale wtedy znowu potrzebna jest interpretacja!). Mane, tekel, fares!
    - Tomasz -
  • 2012-10-01 18:17:47

    Tomasz
    na jednych dziala to na innych tamto.Tak sie przygladam tym "starszym" jak ich nazwales i jakos nie widze aby garneli sie do przepraszania sasiada tuz przed Komunia do czego wzywa ich Bog poprzez kaplana.Ale klekac owszem bardzo by chcieli...Natomiast w krajach gdzie przyjmuje sie Komunie w procesji na stojaco zanim sie do Komunii wyjdzie to jednak wszyscy podaja sobie dlonie,przepraszaja sie mowia sobie pare milych slow a niektorzy nawet caluja i dopiero wtedy ida do Komunii choc nie na kolanach...U naszych Polskich"starszych"tego wcale nie widac
    - BJ -
  • 2012-12-30 16:47:29

    Powyższe argumentacje są typową sieczką posoborowych zbuntowanych zachodnich pomału jak żmija i swąd szatana przebija się również do naszych kościołów. Głupszej argumentacji nie czytalem z calym szacunkiem. Anioł objawiając się dzieciom fatimskim kiedy kiedy objawił się aby mogły przyjąć Pana Jezusa uprzednio hostia zawiesila sie w powietrzui kazal dzieciom uklęknąć i oznajmił ze mają zawsze tak przyjmowac Pana Jezusa!
    PO drugie co do przytoczonej jednosci postaw ma pan racje i chodzi o mszal rzymski gdzie msza oddaje jedyniel prawdziwy hołd Bogu. Dzisiejsze postawy w czasie liturgi są tak sprzeczne ze mnie krew zalewa. TO posoborowi ksieza probują wiernym wybic postawe kleczącą jedyną i prawdiwą po katolicku. MY katolicy wierzymy ze w rej bialej hosti jest Prawdziwy Pan Jezus gdzie juz na samo jego imie zegnie sie każde kolana i wymyslanie jakichs procesji jest nadinterpretacją .Papież daje jasny sygnal w kazdą niedzielw .Tez jest procesja z klęcznikiem!!! Widac protestanci i masoneria dalej maczają swoje łapy i twa to 40 lat już. Nie wspomne już o nadużyciu świeckich szafarzy. TO po to ksiadz ma konsekrowane rece przez biskupa aby rozdawal Pana Jezusa .Po to obmywa rece przed konsekracja wina i chleba i nie moze dotykac niczego innego.Jesli katolicy nie zaczną sami myśleć to niebawem wejdzie herezja do kosciola i nikt sie nawet nie zorientuje .Skutki tych nowinek widac na zachodzie gdzie nie ma juz wiary. DO nas zaczynaja te rzeczy wchodzic ale sa jeszcze ksieża z prawdziwego zdarzenia gdzie nie dopuszczają do tych fanaberii i odprawiają starą msze trydencką do ktorej odwoluje sie dzisiejszy papież.Jest taka sentencja w KK po lacinie... LEX ORENDI LEX CREDENTI LEX VIVENDI co w wolnym tlumaczeniu brzmi jak sie modlisz taką wiarę i życie. KLĘKAMY zawsze przed kims kto jest wiekszy od nas .Tak czynili monarchiwie i pradziadowie gdzie wiara byla silna i mocna. DZIS wystarczy wejsc na msze i zobaczyc znudzonych ludzi. ZOSTALA tradycja i spotkanie wspilnoty. PRZEPRASZAM BARDZO ale to nie wspolnota mnie zbawi a Wiara i oddawanie nalezytej czci Panu Bogu ukrytego w tabernaculum gdzie w nowych posoborowych kosciolach zostal usuniety z centralnego miejsca. Celowo zostaly usuniete balaski ktore symbolizowaly stoł Pański gdzie byl zawsze bialy obrus a ktory zostal zastąpiony drugim ołtarzem. Zostala wymuszona pozycja stojąca podczas komunii. PAN JEZUS dal nam wskazówkę do oceny czy coś jest dobre czy złe. PO owocach poznacie. OWOCEM JEST POSOBOROWA Liturgia ktora zostala nie zaakceptowana przez polowe kardynalow jak zobaczyli ja w kaplicy sykstynskiej. Poprostu wyszli. Dziekujemy Ci kard. BUGNINI za swietną robote dla.braci masonów i protestantow. Są dowody na to. Wystarczy poszperac. KATOLICY SA ZDEZORIENTOWANI tymi zmianami nie mają pojecia tak naprawde co sie stalo 40 lat temu gdzie stara msza zwana Trydencka lub wszechczasów zostala zniszczona przez nowy ryt znany jaki Novus Ordo .Bardzo dobrze ujete cale zagadnienie jest na youtube wprogramie CIA katolicka agencja sledcza.Wystarczy wbić : broń do zniszczenia mszy.Pozdrawiam
    - Dariusz -
  • 2012-12-30 18:08:01

    @Dariusz
    Twój Pan Jezus chyba nie jest Twoim przyjacielem. Smutne :(
    - :( -
  • 2012-12-30 18:47:03

    Nie rozumiem dlaczego uważa się klękanie tylko za postawę pokory, uniżenia. Przecież ta postawa to przede wszystkim - i o tym piszą podręczniki liturgiki - akt uwielbienia i adoracji.

    Przepraszam za moje odczucia, ale gdy ostatnio stałam w kolejce na peronie przed kioskiem z biletami, ujrzałam obraz tych naszych pożałowania godnych "procesji": smutni, może znudzeni ludzie, sporadycznie witający znajomych. Ci przed kioskiem szli po bilety na pociąg, ci w "procesji" po BILET DO WIECZNOŚCI. Czy aby na pewno zdają sobie z tego sprawę?

    Podchodząc procesyjnie nie jesteśmy wspólnotą, ponieważ każdy podchodzi indywidualnie- swoisty szwedzki stół. Poczucie jedności daje ta sama postawa w tej samej chwili.

    Trudno, powiem prawdę
    Kilkanaście lat temu zostałam uzdrowiona. Widziałam Pana Jezusa, który podszedł do mnie klęczącej, pochylił się i... (Słowa, które wypowiedział odnosiły się do mnie samej.)
    Następnego dnia klęczałam wraz z innymi w nawie głównej świątyni (ilość ludzi uniemożliwiała przyjmowanie Ciała Pańskiego przy ołtarzu.) W chwili, gdy kapłan pochylił się nade mną mówiąc: Ciało Chrystusa, ujrzałam w nim tegoż Chrystusa pochylającego się nade mną, wyciągającego do mnie rękę, "podnoszącego", dającego Siebie...

    Nie wiem czy to ważne, dla mnie jednak bardzo ważna jest postawa pokory i uwielbienia.

    Pozdrawiam
    - Jeżynka -
  • 2012-12-31 10:27:27

    Jezyka
    o tyle jest to wazne,ze jesli sie zaprzecza decyzjom biskupa podwaza sie teze o prowadzeniu kosciola przez Ducha Swietego.Moga sie nam nie podobac decyzje liturgiczne ale musimy je wlasnie dlatego uszanowac.
    - BJ -
  • 2012-12-31 14:02:16

    Jeśli nawet jak ojciec pisze postawa klęcząca wiąże się z pokorą, to co? To źle? Toż to Bóg, a nie... pan Kazik z sąsiedztwa :) ( przed Kazikiem nie klękam, natomiast klęczenie przed Bogiem zupełnie mnie nie upokarza, jest naturalne jak oddychanie). Spędzam godzinę adoracji Najświętszego Sakramentu właśnie klęcząc i jakoś mi korona z głowy nie spada...

    Mam doświadczenie przyjmowania Komunii w różny sposób, tu (Londyn) co kościół to obyczaj, czasem nawet przyjmujemy dwie postacie, ale mnie najbardziej odpowiada konserwatywny kościół St. James, gdzie są balaski czy jak to się tam zwie, ludzie klękają do Komunii, wszystko idzie bardzo sprawnie a Msza ani trochę nie jest przez to dłuższa. Szkoda,że tak nie jest wszędzie, no ale cóż, muszę się dostosować do zwyczajów lokalnego kościoła (chociaż niechętnie).Szczerze mówiąc, chociaż jestem raczej młodą osobą, drażnią mnie te wszystkie udziwnienia: Komunia na stojąco, do ręki, rozdzielana przez ’szafarzy’. Kurczę, w tym St James nie ma żadnych szafarzy, chociaż ludzi dużo, jednak wszystko jest tradycyjnie i.... tak jak mówię, wszystko idzie sprawnie.Więc można.


    - miki -
  • 2012-12-31 17:33:09

    miki
    dopiero by cie draznilo przyjmowanie Komunii tak jak to Apostolowie swoich uczniow nauczyli.A podchodzilo i bralo sie poprostu reka ze stolu podzielone kawalki konsekrowanego chleba.Zwyczaj musiano zmienic w pozniejszych wiekach gdyz bogatsi probowali swoja pozycje przy stole Panskim podkreslac.Zamiast brac reka jak wszyscy uzywali do tego zlotych naczyniek na,ktore innych stac juz nie bylo.Dlatego po dlugich debatach wprowadzono zwyczaj komunii do ust.Dzisiaj wraca sie do takiego zwyczaju jaki byl za czasow Apostolow a wiec nie jest to zadna nowinka ani widzimisie biskupow. Zdumiewajace jest to,ze niektorych "krew zalewa"(Dariusz)

    - BJ -
  • 2012-12-31 20:18:26

    BJ
    Problem w tym, że biskup miejsca niczego nie nakazał.
    W mojej parafii zdarzają się przypadki, gdy kapłan w sposób mało kulturalny usiłuje wyprostować kolana klęczących, podczas gdy w sąsiedniej parafii w tym samym mieście praktykuje się Komunię TYLKO na kolanach.

    Jak to się ma do prowadzenia Kościoła przez Ducha Świętego? Zwłaszcza, że dokumenty Kościoła mówią wyraźnie, że kapłan ma obowiązek podać Najświętsze Ciało wiernemu przychodzącemu do Stołu Pańskiego w każdej z dopuszczonych przez Kościół postaw.
    - Jeżynka -
  • 2012-12-31 23:52:34

    BJ, ale co jeśli CHCĘ klęknąć? Ale nie mogę, bo w parafii mają w zwyczaju stanie i hm... ”sięganie łapą”. Mimo że, jak uważam, to ksiądz ma ręce namaszczone przez biskupa po to, żeby dotykać Hostii, a nie ja. Jakoś mi to nie pasi, po prostu. Nie wiem jak tam było za czasów Apostołów, pewnie tak jak mówisz, ale hm... wydaje mi się,że Komunia na klęcząco jest inna. Jakoś bardziej to przeżywam, śmiem twierdzić, że lepiej.

    I co z takimi jak ja? :) Jeszcze raz powtórzę - taka tradycyjna komunia absolutnie nie przedłuża Mszy, ani nie ma żadnego bałaganu, ani niewygody. Wszystko gra :) .

    - miki -
  • 2013-01-01 02:33:28

    Jezynka
    w takich sprawach kaplan ma racje.Po to nim jest a nam pozostaje pyche czyli swoje widzimisie poskromic.
    - BJ -
  • 2013-01-01 22:47:24

    miki
    przeciez mozesz sobie znalezc miejsce w kosciele i kleczec do woli.Dlaczego tak kusi cie sprzeciwianie sie kaplanom?Nie uwazasz,ze jest to podwazanie ich powolania przez Jezusa?
    - BJ -
  • 2013-01-01 23:08:00

    BJ
    Rozumiem z tego, że kapłan jest wolny od pychy, wciskając wiernym swoje widzi mi się, gdy podnosi ich z kolan, choć czyni to tylko jeden duchowny spośród kilku posługujących w danej parafii. :)
    Byłam świadkiem, jak warczał (dosłownie) na klęczących, co nie burzyło jedności zgromadzenia, ponieważ klęczeli wszyscy. Było to zwyczajne widzi mu się.
    To jego rozliczy Pan z tej "jego racji". Przyznam się, że w tamtej chwili zobaczyłam policzkowanego Chrystusa. Postawa wiernych była godna i nie burzyła jedności znaków. Natomiast zachowania księdza nie mogę nazwać godnym.
    Niestety zdarzają się takie kwiatki.
    - Jeżynka -
  • 2013-01-01 23:32:21

    INSTRUKCJA REDEMPTIONS SACRAMENTUM Kongregacji Do Spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów:

    91. Przy udzielaniu Komunii Świętej należy pamiętać, że święci szafarze nie mogą odmówić sakramentów tym, którzy właściwie o nie proszą, są odpowiednio przygotowani i prawo nie zabrania im ich przyjmowania. Stąd każdy ochrzczony katolik, któremu prawo tego nie zabrania, powinien być dopuszczony do Komunii Świętej. W związku z tym nie wolno odmawiać Komunii Świętej nikomu z wiernych tylko dlatego, że na przykład chce ją przyjąć na klęcząco lub na stojąco.



    - Jeżynka -
  • 2013-01-02 02:05:24

    Pan Jezus jest moim przyjacielem i bez dziecinnej argumentacji. Mam akurat dobrego przewodnika ksiedza. Biblia wyraznie ostrzega przed wilkami.w owczej skorze. To nie sredniowiecze zeby slepo zawiezac hierarchi koscielnej. Dla mnie głową kosciola jest papież i wiem co wyprawiają biskupi jak utrudniają księżom ktorzy odprawiają liturgie w starym rycie
    Ja na pewnej modlitwie o uzdrowienie z uwolnienien kleczac na przeciw Najswiętszego Sakramentu dostalem podczas wymodlenia info.ktora dot
    tylko mnie i zapewniam ze Panu Jezusowi podoba sie przyjmowanie Go do serca w tej postawie. Powtarzam raz jeszcze to nie procesja mnie zbawi i falszywa manipulacja o jednosci postaw a moja ind
    postawa. Nie jest zadną pychą klekanie gdy inni stoja.To rty ktory kleczysz i narazasz na dziwne spojrzenia dajesz swiadectwo Panu Jezusowi ze sie Go nie wstydzisz.Amen.


    - Dariusz -
  • 2013-01-02 12:50:14

    Dariuszu, ja także tak odczuwam. Tak trzymaj! :-)

    - Jeżynka -
  • 2013-01-02 22:11:30

    Jezynka
    ..."czyncie co wam nakazuja"...tak nakazal sam Jezus a wiec sprzeciwiasz sie Jezusowi w imie czego?Dlaczego skoro kaplan nakazal wam wstac i podejsc do komunii w imieniu Jezusa kleczeliscie? Czy ty wogole wiesz po co chodzisz do kosciola? Czy Ty kiedykolwiek mialas Biblie w rekach?

    Dariusz
    rowniez Twoja znajomosc Biblii jest zerowa.Moze i Tobie przypomne jak to Dawid zamiast plackiem przed Arka lezec to tanczyl i podskakiwal przed Panem az mu "klejnoty" na wierzch" wyskoczyly.Czy Bog go za to skarcil? Oczywiscie,ze go nie skarcil i bardzo sie mu to podobalo bo Dawid czynil to z radoscia i czystym sercem.Za to znalazl sie ktos inny kto Dawidowi zarzuty czynil.
    - BJ -
  • 2013-01-03 11:58:03

    BJ
    "... ale ich nie naśladujcie."
    Nie klęczeliśmy w imieniu Jezusa, ale PRZED Jezusem. (Rozumiesz tę subtelną różnicę?)
    Kapłan także nie przemawiał w Jego imieniu, ale demonstracyjnie pokazał nam swoją władzę. Czy to wyraz pokory? A może posłuszeństwa duchownego wobec Boga? Na marginesie dodam, że my wstaliśmy -zrobiliśmy co kazał.

    Ja wiem po co i do Kogo przychodzę. Nie tylko wierzę, ale WIEM! Ja Go widziałam. Widziałam Obecnego w Najświętszym Sakramencie.
    Chrystus nie kazał kapłanom warczeć na wiernych, nie kazał zabraniać oddawania czci Najwyższemu, nie kazał poniżać tych, którzy z radością i pokorą podchodzą do Stołu Pańskiego!
    Klękając NIE SPRZECIWILIŚMY SIĘ JEZUSOWI.

    BJ, skoro Ty miałeś w rękach Biblię, to wiesz, że przed Nim klęknie każde kolano, na ziemi w Niebie i piekle. Nigdy nie pomyślałabym, że nadejdą czasy, kiedy kapłani zabronią wiernym klękania przed Bogiem. :(

    Ciekawa jestem po co Ty przychodzisz do kościoła (jeśli w ogóle tam zaglądasz) skoro tak bronisz dziwnego zachowania księdza i tak bardzo razi Cię klękanie przed Najświętszym Sakramentem?
    Podniesienie z kolan całej wspólnoty nie służy niczemu poza spowodowaniem bałaganu.Jest też niezgodne z prawem obowiązującym w Kościele. (Źródło podałam wcześniej.) Poza tym sytuacja, w której kapłan wścieka się na wiernych bez powodu, w takiej chwili, pozostawia wiele do życzenia.

    A Dawid nie podskakiwał przed Panem w świątyni. Możesz sobie przed Nim skakać i tańczyć na łące, przy ognisku i na spotkaniu wspólnoty w salce katechetycznej. Z "klejnotami" jednak uważaj, bo to nie wskazane także przez prawo :)
    W kościele obowiązują nieco inne normy. Nie żyjemy w buszu, gdzie strojem wyjściowym są "małe tutki" i spódniczki z trawy. WYPADA ZACHOWAĆ GRANICE POMIĘDZY SACRUM A PROFANUM.
    O wprowadzeniu tej nieszczęsnej postawy, a także Komunii "na rękę" mówił z bólem Jan Paweł II w swym liście do biskupów z 1986 roku . Papież Benedykt XVI także boleje nad zanikiem szacunku dla Tego co dla nas Najświętsze. Na każdej Mszy, którą celebruje, udziela Komunii klęczącym i tylko do ust.

    Dziękuję bardzo za pouczenie. Pozdrawiam

    Jeżynka



    - Jeżynek -