uwagi : pytania / uwagi : komentarze
Na naszym forum mamy
4966 pytania
z udzielonymi odpowiedziami.
Ostatnio komentowane pytania
- Mam dziwne i dręczące głosy, co robić?
- Czy odmawianie nowenny pompejańskiej ma sens?
- Obce cywilizacje w biblii
- List o.Wiśniewskiego ws Kościoła
- wstrzemięźliwość poza granicą kraju i ...
- Wróżby andrzejkowe
- Czy składać przysięgę?
Najczęściej komentowane pytania
- Dlaczego niektórzy księża podczas posługi w Kościele są nieprzyjemni, a czasem wręcz obcesowi?
- Nierozerwalność małżeństwa?
- Masturbacja
Najdłuższe wątki
Autorzy
Ewa Rygielska - Burza i inne takie
2010-08-08 11:30:20
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!Ostatnio coraz częściej dochodzą do mnie informacje i treści związane z 'Burzą Miłosierdzia' jaką rzekomo Pan miał objawić niejakiej pani Ewie Rygielskiej.Wiem, że jest to objawienie pyatne, nie zaaprobowane przez Kościół i nie martwi mnie sama jego treść - tak szczerze to poddaję to w szeroką wątpliwość - ile sam fakt tego, w jakim tempie się rozrasta.krąży mi po głowie po prostu troska o to, czy można proklamować takie treści jak np tu:http://poznajmy-prawde.blog.onet.pl/Oredzie-Pana-Jezusa-do-mist-Ew,2,ID407357259,nsam fakt intronizacji Chrystusa wydaję się tyleż bezsensu, że przecież Matka Boża prosiła [i jak dobrze pamiętam jest to poparte przez Kościół] o to by to ją ukoronować i mianować Królową.no, ale to inna półka.Chodzi mi raczej o to, i do tego zmierza moje pytanie, czy można wjakiś sposób 'walczyć' z takimi treściami.Czy Biskupi nie powinni czegoś na ten temat powiedzieć?czy nie powinien ktoś zbadać tych treści? rozeznać te proroctwa?Pozdrawiam!
Temat Intronizacji jest już u nas przewałkowany na wszystkie możliwe strony, dlatego faktycznie dobrze jest go już nie poruszać.
zobacz komentarze [32]
Pogłoska o takim proroctwie doszła do mnie jakiś czas temu i patrząc nań w perspektywie Intronizacji szczerze wątpię w jego prawdziwość.
Co do walki z takimi treściami to nie wyobrażam sobie żeby zabierać głos w każdej tego typu pogłosce. Mimo wszystko dobrą intuicję mieli Starsi Izraela, którzy debatując nad sprawą Apostołów mówili, że jeżeli nie jest to z Boga, wówczas pozostawione samo obumrze. I chociaż przedmiot badany jest tu zupełnie inny, to metoda jest chyba dobra.
Pozdrawiam w Panu,
2010-08-09 18:56:31
Niepokoi, że dzisiaj więcej widać zjmowania się prywatnymi wizjami, jakimiś "proroctwami" niż tym co uczy KK. Odczuwa się jakiś zwrot ku fatalizmowi, kierowanie się ku różnym przepowiedniom. Zauważa się jakiś brak rozezanania, że Objawienie Boże, chociaż przestrzega radykalnie przed złem i mówi, co może spotkać człowieka, gdy odwraca się od Chrystusa i Jego nauki, zawsze pozostaje Dobrą Nowiną i nadzieją dla nas nawet, gdy nastąpią czasy końcowe. (Jak by nie było Kościół modli się o nie w modlitwie Pańskiej codziennie.)W straszeniu katakilizmami, gdy czegoś nie zrobimy górują nieuznane prywatne objawienia, jednoczesnie próbują przy tym zaspokajać ciekawość przyszłości. Gdy im się bliżej przyjrzeć, mają one więcej z wróżbiarstwa niż z autentycznego religijnego przesłania. Wspomniana pani Rygielska posługuje się konkretnymi datami i przepowiada przyszłość. Nie ma watpliwości, że KK nawet nie będzie badał i zajmował się takimi treściami. Bo czym jest wróżbiarstwo - wiemy z nauki Kościoła.
Pytasz: "Czy Biskupi nie powinni czegoś na ten temat powiedzieć?"
- Owszem cały czas mówi się w Kościele i przestrzega przed wróżbiarstwem, odjeściem od przykazań Bożych itd. A biskupi wołają głośno:
NAPEŁNIJCIE WASZE ŻYCIE EWANGELIĄ!
List pasterski Episkopatu Polski na Niedzielę Biblijną
http://www.episkopat.pl/?a=dokumentyKEP&doc=2010412_1
- Tylko.. kto to czyta? Ciekawsze i "prawdziwsze" są dla wielu prywatne objawienia.
cytat z Listu Biskupów:
"Ewangelia pozwala człowiekowi prowadzić dialog z żyjącym Chrystusem: zadawać Mu pytania i oczekiwać od Niego odpowiedzi. Jezus, który żyje pod postacią głoszonej w Kościele Ewangelii, nie boi się naszych pytań, nawet tych najtrudniejszych: Jaki jest sens moich zmagań i cierpień? Jaki świat mam tworzyć wokół siebie? To żyjący w Ewangelii Chrystus – jak kiedyś Piotrowi – tak dzisiaj każdemu z nas stawia pytanie: „Czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?” (J 21,15). I oczekuje odpowiedzi w osobistej modlitwie (oratio) i w stylu życia (actio)." (12.04.2010 - List pasterski)
Dziwnym zbiegiem okoliczności pani Ewa Rygielska tego samego dnia czyli 12.04.2010 ma proroctwa o demonach (z dużej litery sic!) i straszy "rozlaniem krwi", jak nie pójdzie się za jej wezwaniem.
- cyt: „Trzeba wyrzucić z Polski Demona. Wzywam każdego kto kocha Ojczyznę, do postu o chlebie i wodzie. Ten post ma być zaczęty od jutra tj. od 13 kwietnia 2010 r. i ofiarowany w Intencji o przebłaganie Boga Ojca za grzechy ludzkości i o pokój w Ojczyźnie. Przez 13 dni tego postu należy modlić się „Koronką do Miłosierdzia Bożego” Jeżeli ludzkość tego nie uczyni w lipcu będzie rozlanie krwi (..)"
Biskupi natomiast mówią tego samego dnia: - cyt:
"Niech na naszym stole pojawia się jak najczęściej księga Pisma Świętego. W niej zawarte jest Słowo życia. Przyjmujmy je i umacniajmy się nim codzienne jak Bożym Chlebem.
Czytajmy Pismo Święte osobiście – czytajmy je naszym dzieciom! Ono jest „Listem Boga do ludzi”. List od Ojca przynosi słowa Miłości, na które wypada w modlitwie odpowiedzieć. A zawarta w nim ojcowska Mądrość i „Prawo wolności” (Jk 1,25) niech nam służą pomocą w wieczornym rachunku sumienia. Jak pisze bowiem św. Paweł, „wszelkie Pismo jest przez Boga natchnione i pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu” (2 Tm 3,16; por. 1 Kor 10,1-13)."
- Nisa -
2010-08-10 17:06:39
Amen!- Dawid -
2010-08-11 02:14:21
Nisa. Piękna i mądra odpowiedź.- nina -
2010-08-24 19:38:24
Czy dla księdza domaganie się przez Pana Jezusa by uznać Go Królem Polski to wałkowanie? Chrystus truje? Wg objawień mogliśmy uniknąć II wojny światowej gdyby Kościół zrobił To wiosną 1939 roku.- Małgorzata -
2013-02-04 18:28:03
Bardzo brzydko powiedziane "Temat Intronizacji jest juz u nas przewałkowany" i dalej "dobrze jest go juz nie poruszac". Przyznaje szczerze nie rozumiem tej wypowiedzi, dlaczego nie warto sie nie starac o Intronizacje Chrystusa Króla? Dlaczego jest taki sprzeciw i oburzenie? Zaskakujące jak kapłani katoliccy sprzeciwiają sie temu postulatowi, czy choć jeden ksiądz lub zakonnik moze byc na 100% pewny że wola Pana Jezusa nie jest Intronizowanie Go na Króla Polski, niewiarygodne skad w kapłanach katolickich tutaj taka pewność. Nie moge wrecz uwierzyc skad ten sprzeciw? Nie moge zgodzic sie na ten przejaw ignorancji, obojetnosci i indolencji w tym wzgledzie, kapłanów zadanie jest wypełniac wole Boża, jezeli Intronizacja jest wola Boza powinni ja czynic natychmiast, czy moze jaki kolwiek kapłan powiedziec, że to sprawka szatana ze Pan Jezus pragnie być obwołanym Królem Polski, nie moge uwierzyc ze sa kapłani którzy w ta wierza, dodam jeszcze ze szatan w ten sposób musiał by zwinac swoje królestwo gdyby tak działał i wyprowadzic sie na inna planete. Jezeli Matke Boska nazywamy Królową Polski chcemy i bedziemy nazywac Pana Jezusa Królem Polski, obowiazkiem kapłanów jest doprowadzenie do Intronizacji Chrystusa Króla, ci kapłani którzy zwalczaja Intronizacje sa jakims nieporozumieniem a ci którzy chocby tylko krytykuja to że Pan Jezus chce byc Królem potracili umiejetność rozumienia woli Bozej sami sobie zaprzeczając! Godne ubolewania ale Pan złamie wasza zatwardziałośc juz nebawem...- Mariusz -