Wróżby andrzejkowe

2011-11-23 12:28:55

Jak najprościej wytłumaczyć nauczycielom i dzieciom w szkole podstawowej, że wróżby andrzejkowe są niepotrzebnym wprowadzeniem dzieci w świat zwyczajów pogańskich. Wiem, że w KKK jest punkt 2115, ks. prof. A. Posacki mówi o grzechu idolatrii. Ewa

Sprawa jest dość delikatna.

Przede wszystkim „wprowadzeniem dzieci w świat zwyczajów pogańskich” nie musi być niczym złym. Zwyczaje pogańskie są częścią naszej (chrześcijańskiej, europejskiej i polskiej) tradycji i nie możemy udawać, że ich nie ma (także w edukacji). Zasadniczo tego typu wróżby należy traktować podobnie jak np. zabawy weselne (rzucanie bukietu) czy niektóre przysłowia ludowe („Deszcz w połowie listopada, tęgi mróz zimą zapowiada”). Ponieważ domyślam się, że autorka pytania chciała zapytać o coś nieco innego, pozwolę sobie na jego modyfikację.

1. Co takiego jest we wróżbach andrzejkowych, co nie daje się pogodzić z chrześcijaństwem?

Niedopuszczalne z katolickiego punktu widzenia są praktyki wróżbiarstwa które łączą sie z wiarą w ich skuteczność w odsłanianiu przyszłości. Najczęściej jednak wróżby andrzejkowe mają znamiona zabawy czy tradycji, które traktuje się z przymrużeniem oka. Nie są połączone z wiarą w ich skuteczność. Być może jednak niektóre osoby (np. dzieci) biorą je na poważnie. Dlatego też warto wskazywać (raczej dorosłym), że tego typu zabawy mogą, ale nie muszą, być sprzeczne z wiarą chrześcijańską.

2. Jaką postawę wychowawczą przyjąć wobec wróżb andrzejkowych?

Przede wszystkim należy tłumaczyć dzieciom, że chodzi o zabawę, a nie o wiarę. Warto też, jeśli to możliwe, wpływać na nazewnictwo i zamiast określenia „wróżby” stosować „zabawy” bądź „tradycyjne zabawy”. Wreszcie można też czuwać nad interpretacją sensu takich zabaw. Na przykład można przyznawać nagrody dla zwycięzcy zabawy w przestawianie butów lub dla tego, kto najładniej, najbardziej twórczo zinterpretuje kształt wosku w wodzie.  W ten sposób uwaga dzieci raczej się skoncentruje na rywalizacji i zabawie niż na jej sensie metafizycznym.

Myślę też (choć pedagogiem ani psychologiem nie jestem), że w przypadku dzieci ich wiara w „moc” wróżb andrzejkowych może przypominać tę związaną z baśniami. Skupiają się na morale, istocie, a nie na tym, czy rzeczywiście coś takiego mogło (może) zaistnieć. Dlatego też ich „wróżenie” może mieć w dużej mierze charakter metaforycznego wyrażania pragnień (najczęściej bardzo dobrych i pięknych) związanych z przyszłością.

Pozdrawiam,

Czesław Wasilewski SJ

zobacz komentarze [6]