Objawienie maryjne - prawda, czy zwiedzenie?

2012-12-26 00:34:24

Czy któryś z Ojców przypadkiem oglądał ten film? http://www.youtube.com/watch?v=hXAThYuLnPA . Jeśli nie bardzo bym prosił choć kawałek oglądnąć, najważniejszy fragment zaczyna się od 30 minuty. I bardzo bym prosił o odpowiedz jak się do tego odnieść.
W dobie postmodernizmu spektakularne objawienia fascynują pewną grupę ludzi. Ale nie są one niczym więcej niż sensacyjną rozrywką. Takie jest moje zdanie. Jeśli w przesłaniach pochodzących z tych objawień nie ma nic sprzecznego z nauką Kościoła, mogą pomóc niektórym ludziom w ich poszukiwaniu Boga. Należy jednak pamiętać, by nie robić z Maryi boga, bo to ją obraża i jest zwykłym pogaństwem. Zjawa z Medjugorie mówi w tym filmie, że jest zbawicielką. To wielkie, szatańskie zwiedzenia. Niektórzy tłumaczą, że jeśli ludzie się nawracaja, to znaczy, że objawienia pochodzą od Boga. Ale nawrócenie nie polega na modlitwach i całych dniach spędzanych w kościele. Efektem nawrócenia jest przede wszystkim uzdrowienie relacji między człowiekiem a człowiekiem, relacji między człowiekiem a Bogiem. W filmie poruszana jest także wielka współczesna herezja, która chce nazywać Maryję współodkupicielką. Z wielu objawień dowiadujemy się także, że Maryja pokona szatana. To oczywiście bzdura, bo szatana pokonał Chrystus na krzyżu. Jeśli ktoś ma czas, to film można obejrzeć. Pozdrawiam

Wojciech Żmudziński SJ

zobacz komentarze [23]

Pytanie w sprawie uczestnictwa i trwaniu w fałszu

2012-12-26 16:30:38

To dlaczego ksiądz wciąż tkwi w Kościele Rzymskokatolickim, który naucza niezgodnie ze Słowem Bożym, niezgodnie z prawdą, każąc wierzyć w zwodnicze demony, podszywające się pod matkę Jezusa, oraz zachęca wierzyć w dogmaty maryjne niezgodne z prawdą, które są jawną herezją i obrazą Boga. Dlaczego ksiądz wiedząc to, nadal jest członkiem fałszywego Kościoła, który sam swoim postępowaniem udowadnia, że nie jest Kościołem Chrystusowym, skoro od wieków, od początku swego istnienia podtrzymuje swoje fałszywe dogmaty? Proponuję sobie oglądnąć film pt. "Kobieta jadąca na bestii". Jeżeli ktoś jest członkiem organizacji religijnej, która fałszuje prawdę biblijną, ten wspiera ją, i sam idzie świadomie na zatracenie, potępienie. Proszę o tym pomyśleć. Pomodlić się do Boga o wsparcie Jego Ducha Świętego, aby otworzył oczy na prawdę, i pomógł się nawrócić na prawdziwą drogę, tę, jakiej naucza Pismo Święte, i w końcu by Bóg dał łaskę ponownego narodzenia z Ducha Świętego. „W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego. Nikodem powiedział do Niego: <> Jezus odpowiedział: <>” (J 3:3-7).
Nie ma idealnej wspólnoty ani wśród katolików, ani wśród protestantów czy judeochrześcijan. W Kościele powszechnym, w którym jestem, wiele jest poglądów i dróg, jakimi podążają wierzący. Czasem ludziom trudno dogadać się między sobą w pojmowaniu Słowa Bożego ale jest to Kościół powszechny i nie ma innego. Gdziekolwiek bym nie był, to moim pierwszym powołaniem jest zmienianie samego siebie, bo prawdą są relacje, jakie buduję a nie poglądy, jakie wyznaję. Jeśli wśród moich braci ktoś głosi przesłanie jawnie sprzeczne z Ewangelią, skłaniam go do refleksji a nie potępiam. Nie sztuką jest rzucić "prawdę" w oczy ale tak ją ukazać, by przemieniła, rozpaliła serce. Prawdą nie jest tylko to, co głosimy, ale również, a może przede wszystkim to, jak głosimy; z miłością czy zacietrzewieniem. Po to narodziłem się w Chrystusie, by dbać o Królestwo Boże tam, gdzie jestem a nie tam, gdzie mnie nie ma. Pozdrawiam

Wojciech Żmudziński SJ

zobacz komentarze [53]