uwagi : pytania / uwagi : komentarze
Na naszym forum mamy
4966 pytania
z udzielonymi odpowiedziami.
Ostatnio komentowane pytania
- Mam dziwne i dręczące głosy, co robić?
- Czy odmawianie nowenny pompejańskiej ma sens?
- Obce cywilizacje w biblii
- List o.Wiśniewskiego ws Kościoła
- wstrzemięźliwość poza granicą kraju i ...
- Wróżby andrzejkowe
- Czy składać przysięgę?
Najczęściej komentowane pytania
- Dlaczego niektórzy księża podczas posługi w Kościele są nieprzyjemni, a czasem wręcz obcesowi?
- Nierozerwalność małżeństwa?
- Masturbacja
Najdłuższe wątki
Autorzy
Przyjmowanie komunii w kosciele anglikanskim
2012-03-15 23:40:43
W ostatni weekend uczestniczylam w warsztatach dla par przygotowujacych sie do sakramentu malzenstwa. Prowadzone byly one przez anglikanow (moj chlopak jest anglikaninem). Po weekendzie ciezkiej pracy wszystkie pary wziely udzial w eucharystii prowadzonej przez ksiedza anglikanskiego ktory byl jednym z prowadzacych warsztaty. Przed komunia ksiadz powiedzial ze wszyscy sa zaproszeni do stolu Panskiego, ale jak ktos nie chce przyjac komuni to moze przyjac blogoslawienstwo (co ja zawsze robilam bedac na mszy anglikanskiej). Nastapila modlitwa o przeistoczenie a potem podniesienie, czulam ze w kaplicy panowala podniosla atmosfera, modlitwy, skupienia i szacunku do tego co sie dzialo na oltarzu. Po tym nastapilo rozdanie komunii. Tak jak pisalam z gory zalozylam ze jej nie przyjme, i zaczelam sie modlic o pojednanie chrzescijan, jednak cos we mnie wzbudzilo uczucie ze powinnam przyjac te komunie. Im ksiadz byl blizej tym bardziej cala soba czulam ze powinnam, to uczucie bylo tak silne ze czulam ze moje cialo reaguje tak jak na silny stres, adrenalina i pot. Do samego konca nie wiedzialam jak mam sie zachowac ale rozum wygral gdyz powiedzial mi nie mozesz sprzeciwic sie przepisom kosciola. Po otrzymaniu blogoslawienstwa usiadlam i rozplakalam sie. Czulam ze sprzeciwilam sie Bogu. Moje pytanie jest takie: jakie bylyby konsekwencje gdybym posluchala glosu sumienia i przyjela te komunie? Czy powinnam byla posluchac glosu sumienia/Boga?
Z punktu widzenia teologii katolickiej sakrament Eucharystii w Kościele anglikańskim jest nieważny, czyli przyjęcie nawet chleba lub wina podczas takiej liturgii byłoby przyjęciem zwykłego chleba i wina, a nie Ciała i Krwi Chrystusa. Powodem takiego stanu rzeczy jest brak sakamentu święceń i kapłaństwa urzędowego w Kościele anglikańskim. Dlatego Kościół katolicki nie pozwala na przyjęcie Komunii św. w Kościele anglikańskim.
A te łzy to dowód na to, że podział chrześcijan nas boli i że wobec tego podziału jesteśmy jako ludzie bezradni. Tylko Pan Bóg może sobie z tym poradzić.
Pozdrawiam,
zobacz komentarze [31]
A te łzy to dowód na to, że podział chrześcijan nas boli i że wobec tego podziału jesteśmy jako ludzie bezradni. Tylko Pan Bóg może sobie z tym poradzić.
Pozdrawiam,
2012-03-16 00:34:29
Nie rozumiem sposobu, w jaki o. Blaza się asekuruje. "Z punktu widzenia teologii katolickiej...". Teologia katolicka to jedyny prawdziwy punkt widzenia. Wierzę, że Pan Bóg da łaskę nawrócenia i anglikanom i innym odszczepieńcom.- Artur -
2012-03-16 07:30:50
W jakim obrzdaku zamierzacie przyjac sakrament malznestwa?- kuba -
2012-03-16 11:33:57
Błogosławieństwo od heretyków też nie jest moim zdaniem dobrym pomysłem.- sin -
2012-03-16 17:57:55
A moze polskiego katolika bys sobie poszukala? naprawde uwazasz ze w Polsce Bog nikogo dla Ciebie nie przygotowal? musisz sie tulac po obcych duchowych przystaniach? otoz jestes w wielkim bledzie i radze ci czym predzej znalezc mezczyzne w zgodzie w Boza wola dla Ciebie, jesli jestes katoliczka..bo poki co nie wyglada to dobrze.- detle -
2012-03-17 02:22:53
@Arturja się nie asekuruję. Na tym forum mogą być różni Czytelnicy. Według Pana teologia katolicka to jedyny prawdziwy punkt widzenia. Dobrze, ale na pewno nie według wszystkich, którzy czytają nasze forum. A ja przedstawiam stanowisko Kościoła katolickiego. A według tego stanowiska sakrament Eucharystii w Kościele anglikańskim jest nieważny. To że tak naucza Kościół katolicki, to nie znaczy, że tak uważa cały świat. Bo tak nie jest. Dlatego wręcz trzeba doprecyzować, kto co naucza. A zatem, to nie jest asekuracja, tylko naukowe, a nie ideologiczne, podejście do tej kwestii. W przeciwnym razie teologia nie byłaby nauką, tylko ideologią.
- Marek Blaza SJ -