uwagi : pytania / uwagi : komentarze
Na naszym forum mamy
4966 pytania
z udzielonymi odpowiedziami.
Ostatnio komentowane pytania
- Mam dziwne i dręczące głosy, co robić?
- Czy odmawianie nowenny pompejańskiej ma sens?
- Obce cywilizacje w biblii
- List o.Wiśniewskiego ws Kościoła
- wstrzemięźliwość poza granicą kraju i ...
- Wróżby andrzejkowe
- Czy składać przysięgę?
Najczęściej komentowane pytania
- Dlaczego niektórzy księża podczas posługi w Kościele są nieprzyjemni, a czasem wręcz obcesowi?
- Nierozerwalność małżeństwa?
- Masturbacja
2012-01-03 12:04:52
Nic nie rozumiem... czy to znaczy ze przykazania koscielne sa jedynie wskazowka i propozycja a ich nieprzestrzeganie nie jest grzechem??? Czy po prostu mozna je sobie interpretowac jak sie chce...??- Gosia -
2012-01-03 16:15:50
Dziękuję za odpowiedź. Nie wszystko rozumiem, ale przecież nie muszę... Wydaje mi się, że chodzi zatem o to, żeby owo duskusyjne niejedzenie mięsa w piątek zastąpić odmówieniem sobie rezygnacją z czegoś co lubię ( np. słodycze, tv, pływanie, łyżwy itp? )Szczęść Boże
- ja -
2012-01-03 21:29:59
@ Gosia: myślę, że księdzu Mateuszowi SJ chodziło o to, że na relację z Panem Bogiem trzeba spojrzeć jak na relację, a nie traktować tej relacji legalistycznie. Poza tym prawo w kościele mamy powszechne i lokalne - powszechne obowiązuje wszystkich jak Kodeks Prawa Kanonicznego, a lokalne obowiązuje wiernych na danym terytorium - w Polsce mamy przykazania kościelne obowiązujace chyba od 2002 roku, zaproponowane przez KEP i zaakaceptowane przez Watykan. W związku z tym w Polsce obowiązują takie przykazania kościelne, a w innym kraju inne. Nie są to przykazania, które są przykazaniami Bożymi, więc można je spokojnie zmieniać - jak to pokazał ostatnio przykład Polski. A mój wniosek jest jeden... mniej legalizmu, mniej patrzenia na relację z Bogiem w kategoriach grzech - nie grzech a bardziej jak na relację z osobą, relację miłości a nie legalizmu :)- a. -
2012-01-03 23:28:06
A nie jest powiedziane "wszystko co związecie na Ziemi, bedzie związane i w niebie"? w ten sposób chyba nie przestrzeganie takiego przykazania to grzech? Czy ja w końcu źle czy dobrze myślę? ;p- Adam -
2012-01-04 09:54:22
Rozumiem, że Autor pisał list w dużym wzburzeniu, bo tylko to może chyba tłumaczyć porównanie jedzenia mięsa w piątek do zdrady małżeńskiej. Oprócz przestrzegnaia przykazań to nie wolno zdradzać również z powodu zwyczajnej ludzkiej przyzwoitosci. A co do przepisów lokalnych, to róznią się też one odnośnie tego, kto może być Nadzwyczajnym Szafarzem Komunii Św. (w Polsce mężczyźni i kobiety konsekrowane, a innych państwach też świeckie kobiety), święta wypadajace w tygodniu obchodzone są w niedzielę.. To nie są najwazniejsze kwestie w chrześcijaństwie.- blue -
2014-05-06 15:05:57
W Polsce jak i na całym świecie post jest w Środę Popielcową i Wielki Piątek. Bo post może ustanowić tylko i wyłącznie Papież. W Polsce Episkopat ustanowić postu nie mógł, więc ustanowił swoje lokalne prawo o wstrzemięźliwości. Czy należy go przestrzegać? Należałoby sięgnąć do Przykazań Kościelnych "Nakazane POSTY zachowywać". A więc odpowiedź chyba prosta? Co nie znaczy że muszę jeść w piątki mięso?? Nie muszę i nie jem, ale mogę, to tylko moja prywatna sprawa.- Zenobi -
2014-05-06 19:48:52
Zenobiszkoda,ze biskupom nie przyszlo do glowy wprowadzenia jako postu zakaz picia alkoholu w piatki i wszystkie dni powszechne.Pozytek z tego bylby o wiele wiekszy niz z niejedzenia miesa ale chyba dla biskupow bylaby to juz zbyt wielka ...katorga!
- BJ -
2014-05-06 20:07:27
Czy takie beztroskie traktowanie przykazań kościelnych dotyczy ich wszystkich? Czy troszczenie się o potrzeby wspólnoty(parafii) też możemy sobie darować?A jeśli można traktować przykazania kościelne wybiórczo, dlaczego noszą nazwę PRZYKAZANIA?Termin ten wskazuje na ich ważność. Chyba lepiej mówić propozycje lub zalecenia kościelne i z czystym sumieniem mieć je głęboko w nosie.
- Franio -
2015-10-30 15:21:51
Jedzenie mięsa w piątek to grzech ciężki. Co za problem się powstrzymać?- Ania -