uwagi : pytania / uwagi : komentarze
Na naszym forum mamy
4966 pytania
z udzielonymi odpowiedziami.
Ostatnio komentowane pytania
- Mam dziwne i dręczące głosy, co robić?
- Czy odmawianie nowenny pompejańskiej ma sens?
- Obce cywilizacje w biblii
- List o.Wiśniewskiego ws Kościoła
- wstrzemięźliwość poza granicą kraju i ...
- Wróżby andrzejkowe
- Czy składać przysięgę?
Najczęściej komentowane pytania
- Dlaczego niektórzy księża podczas posługi w Kościele są nieprzyjemni, a czasem wręcz obcesowi?
- Nierozerwalność małżeństwa?
- Masturbacja
Najdłuższe wątki
Autorzy
Rezygnacja ze spowiednika
2014-05-05 07:39:20
Witam mam 42 lata i od 2 lat mam stałego spowiedzi jak i kierownika duchowego. Chodziłam co miesiąc do spowiedzi owszem zdarzały się rozmowy w konfesjonale. Są owoce z tego kierownictwa moje życie duchowe się znacznoe poprawiło. Ale po roku czasu już nie czułam, że mnie prowadzi zaczęło się od chodzenia do spowiefxi tylko do innego spowiednika coraz rzadziej korzystałam z rozmów w konfesjonale. I mam pytanie jak powiedzieć spowiednikowi, że chcę zrezygnować z kierownictwa duchowego i stałego spowiednictwa?
Witam, po prostu można przestać do niego przychodzić. Nic w tym zdrożnego nie ma. Podstawą spowiednictwa jest wolność. Pozdrawiam,
zobacz komentarze [5]
2014-05-05 11:39:38
wydaje mi się, że jeśli ksiądz został poproszony o prowadzenie w ramach kierownictwa duchowego i zgodził się, to z grzeczności wypadałoby o swojej rezygnacji też powiadomić- Ania -
2014-05-20 22:17:45
Myślę, że wypadałoby podziękować za dotychczasową posługę i powiedzieć prawdę, że nie czujesz już tego że Cię prowadzi.- Alicja -
2014-06-24 12:13:26
A Boga pytałaś co robić? Tak "przestać CZUĆ, że Cię prowadzi" i z tego powodu zerwać? Został poproszony, odrzucony? Czy tak się to "organizuje"? Woli Bożej nigdy w tym nie było?- rt -
2014-07-07 19:03:28
Myślę, że odpowiedź Ojca Karnawalskiego jest najwłaściwsza. Czasem to lepsze wyjście tak po prostu odejść, niż robić jakieś ceregiele. Za całą sytuację dobrze też się pomodlić. Pozdrawiam.- maki -
2014-07-09 15:07:35
moze po prostu pojawily sie pierwsze schody duchowe;)..naturalne wkierownictwie..nic nie wiadomo,czy po jakims czasie nie wrocisz..skoro i tak rozluznilas spotkania.to ks glupi nie jest..z pewnoscia sie domyslil--moze pod pytaniem tkwi cos innego?...poszukaj w serduchu..moze masz mimo wszystko jakies oczekiwania? ;)- Renata -